Lech Wałęsa pokazał dużą ranę po operacji serca. Boli od samego patrzenia
Lech Wałęsa od kilku lat zmaga się ze zdrowotnymi problemami. Były prezydent RP w 2019 roku przeszedł operację zaćmy. Nie odebrało mu to jednak animuszu i cały czas angażował się w kolejne projekty. Noblista jest bardzo aktywny i żywo zainteresowany tym, co dzieje się w kraju. Na bieżąco komentuje on najważniejsze wydarzenia i zabiera głos. Na jego wypowiedzi bardzo liczą fani, którzy cały czas interesują się tym, co u niego słychać. Nieustannie wzbudza on sympatię.
Chociaż jego kalendarz jej wypełniony po brzegi, to zdaje on sobie sprawę, że jego czas powoli dobiega już końca. Wałęsa często myśli o śmierci i mówi, że chciałby pożyć jeszcze 5 lat, ponieważ jest znudzony światem.
Mam 76 lat plus jeszcze pięć – wie pan, w mojej rodzinie nikt tak długo nie żył, ja i tak najdłużej żyję z naszej rodziny! I daję sobie jeszcze pięć lat życia. A jak będę dłużej żył, to wtedy nie będę zadowolony.
Lech Wałęsa pokazał ranę po operacji serca
Jakiś czas temu polityk poinformował, że w walce o swoje zdrowie zmuszony był przejść na dietę. Nie był do tego zbyt pozytywnie nastawiony i pokazywał fanom swoje talerze po brzegi wypełnione warzywami. Okazało się jednak, ze same posiłki nie zdziałały cudu, a Wałęsa musiał poddać się skomplikowanej operacji serca.
W poniedziałek 15 marca były prezydent przeszedł zabieg w trójmiejskiej klinice. Polegał on na wymianie baterii w rozruszniku serca, który został mu wszczepiony 13 lat temu. Całość trwała około czterech godzin. Dzisiaj opublikował na Facebooku zdjęcia rany pooperacyjnej, oraz swój zdrowy posiłek.
Rekonwalescent. Dzień drugi, taki rozrusznik zamontowano w okolicy serca. Zmiana opatrunku plus dieta cud- podpisał zdjęcie.
https://www.facebook.com/lechwalesa/posts/295925685236688
Pod postem natychmiast pojawiło się mnóstwo życzeń szybkiego powrotu do zdrowia i ciepłych słów, które kierują do niego internauci. Prezydent, jak na razie ma się dosyć dobrze, ale cały czas walczy z bólem, o czym powiedział w rozmowie z dziennikiem Fakt.
A ja trenuję ból. Bo przecież niedługo będę przechodził do wieczności. To trzeba wcześniej się zahartować - powiedział Wałęsa.
Życzymy byłemu prezydentowi jak najszybszego powrotu do pełni sprawności.
