Książę William obwinia siebie i księcia Harry'ego za śmierć księżnej Diany! "Zawiedliśmy ją"
03.06.2017 09:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niemal dwadzieścia lat po śmierci księżnej Diany, jej synowie, książę William i książę Harry opowiedzieli o życiu tuż po jej śmierci, w nowym dokumencie stacji BBC zatytułowanym Diana.
Częściowo powodem dla którego Harry i ja chcieliśmy wziąć udział w tym dokumencie jest fakt, że czujemy, że jesteśmy jej to winni. Wydaje mi się, że to element rozgoryczenia, uczucia, że ją zawiedliśmy, gdy byliśmy młodsi. Że nie mogliśmy jej ochronić - wyznaje w filmie starszy z książąt
Dokument powstał z okazji dwudziestej rocznicy śmierci Diany. William i Harry mieli 15 i 12 lat, gdy ich matka zginęła w Paryżu w tragicznym wypadku samochodowym. Miała tylko 36 lat. Teraz jej synowie są już dorośli i czują się zobligowani do przypomnienia światu jak wspaniałą kobietą i człowiekiem była księżna:
Myślę, że mówienie o matce nigdy nie będzie łatwe dla żadnego z nas, ale dwadzieścia lat to szmat czasu i wydaje nam się, że to doskonały moment by przypomnieć ludziom jakie zmiany udało jej się zaprowadzić. Nie tylko w rodzinie królewskiej, ale też na całym świecie - wyznaje Harry
Trwający 90 minut film poza wyznaniami Williama i Harry'ego będzie zawierał też rozmowy z przyjaciółmi Diany, z dziennikarzami i politykami - wszyscy będą wspominać dzień jej śmierci i pogrzeb.