Książęta Harry i William mówili na niego "tato". Tylko jeden kochanek księżnej Diany oczarował jej synów
Księżna Diana miała płomienny romans z Jamesem Hewittem. Jak donoszą królewscy biografiści, był on tak częstym gościem w domu rodziny królewskiej, że książę Harry i książę William zdążyli się do niego przywiązać. Podobno preferowali obecność partnera matki nad przebywanie z własnym ojcem. Co mówili o Jamesie?
14.03.2019 05:00
Księżna Diana miała romans z Jamesem Hewittem, gdy jej małżeństwo z księciem Karolem było już na skraju upadku. Ich znajomość rozpoczęła się w 1986 roku, gdy księżna najęła Hewitta, by nauczył jeździć konno książar Harry'ego i Williama.
Według królewskich biografistów, związek trwający pięć lat odbijał się nie tylko na księżnej, ale również na jej synach. Choć w pierwszym odruchu zatrudniła Jamesa by być bliżej męża i dzieci szalejących za bardzo popularną w Anglii grą w polo, ich relacja prędko zamieniła się w ognisty romans.
Hewitt miał być częstym gościem w Highgrove, oficjalnej siedzibie księcia Karola i księżnej Diany. Jak twierdzi Tina Brown, autorka książki The Diana Chronicles, obaj książęta prędko go polubili:
Myślicie, że to stąd wzięły się plotki o tym, że Hewitt jest ojcem księcia Harry'ego?