Kim Kardashian cierpi na wstydliwą chorobę. Pokazała zdjęcia i publicznie opowiedziała o swoim problemie

Kim Kardashian ma silną łuszczycę. Gwiazda opowiedziała o swojej chorobie i pokazała zmiany na skórze. W jaki sposób próbuje rozwiązać problemy z cerą?

Kim Kardashian nigdy nie ukrywała swoich problemów z cerą. Chociaż na co dzień pokazuje twarz niemal idealną, kiedy zmyje makijaż jest znacznie gorzej. Miliarderka od wielu miesięcy boryka się z silną łuszczycą, która nie daje jej za wygraną. Gwiazda prawdopodobnie musi pogodzić się z wizją nieuleczalnej choroby.

O swoim problemie Kardashianka opowiedziała na Instagramie, na którym opublikowała zdjęcie zaczerwienionej skóry, które skwitowała krótkim komentarzem:

To nie pierwszy raz, kiedy założycielka KWW Beauty podzieliła się przykrą wiadomością i zdjęciami, na których w oczy rzuca się krytyczny stan skóry. Nie tak dawno opublikowała fotografię wprost z łóżka, na której pojawiła się z ciemną ziołową maścią, rozsmarowaną pod oczami, na policzkach, czole i podbródku. Chociaż kuracja daje minimalne rezultaty, wiadomo, że łuszczyca jest chorobą, na którą nie wynaleziono jeszcze skutecznego lekarstwa. Nie jest to ona zakaźna, ale potrafi zdecydowanie uprzykrzyć życie osoby, która została nią dotknięta. Ma ona charakter remisyjny, co oznacza, że objawy potrafią nasilić się w konkretnych przypadkach.

Kim oprócz skutecznych kosmetyków nie podrażniających skóry, stosuje sprawdzone leki, które polecili jej zaufani hollywoodzcy dermatolodzy. Niewykluczone też, że skorzystała z porad fanów, których pod koniec ubiegłego roku zapytała:

Od czasu diagnozy z 2011 roku Kardashian-West wypróbowała wiele środków, w tym terapię światłem i koktajle detoksykacyjne. Kim poczuła poprawę, co jednak nie zmienia faktu, że będzie musiał liczyć się z tym, że choroba może dać znać o sobie w każdym momencie jej życia.