Hot dog ze stacji wcale nie musi być nie zdrowy. Kasia Bosacka zdradza, na co trzeba zwrócić uwagę

Katarzyna Bosacka znana jest widzom jako prowadząca program Wiem, co jem. Dzięki niemu zdobyła ogromną popularność. To poprzez jej rady Polacy poznali prawdziwe oblicze czyhających w każdym sklepie pułapek i nauczyli się dokonywać bardziej świadomych wyborów. Przez lata wypracowała sobie opinię eksperta w dziedzinie zdrowego stylu życia. Gwiazda zyskała potężne grono fanów, które śledzi jej poczynania w telewizji i internecie. Od 2010 roku, na swoją markę pracowała w telewizji TVN Style, by po 9 latach opuścić szeregi stacji.

Umowa z Kasią została rozwiązana w trybie natychmiastowym. Przedstawiciele TVN-u twierdzili, że powodem rozstania z dziennikarką było nawiązanie zabronionej kontraktem współpracy z firmą kosmetyczną. Jednak Bosacka nie wydawała się być zbytnio przejęta ich decyzją, gdyż momentalnie na jej drodze pojawiło się mnóstwo nowych propozycji.

Ostatecznie zdecydowała się na swój autorski kanał na YouTubie – EkoBosacka. To tu w każdy wtorek o godzinie 21.00 pojawia się nowy film. To kolejny program mający na celu uświadomienie Polaków, w kwestii zdrowego i ekologicznego życia. Niedawno gwiazda znów otrzymała ofertę ze stacji należącej do rodziny TVN-u. Ku uciesze widzów gwiazda wróciła na antenę z autorskim programem DeFactoBosacka w TTV.

Katarzyna nie raz udowadniała, że zdrowe jedzenie nie musi być niesmaczne. Teraz postanowiła odnieść się do popularnej przekąski, po jaką często sięgamy, będąc w trasie. Na jej kanale, w odcinku 53., mogliśmy przekonać się, co skrywa hot dog ze stacji benzynowej.

Na pierwszy ogień dziennikarka wzięła kanapki, które postanowiła rozłożyć na czynniki pierwsze na oczach widzów. Oczywiście przyjrzała się po kolei każdemu składnikowi z listy. Następnie uwielbiane przez wielu zapiekanki również okazały się nie najlepszym wyborem. Zaraz po nich pojawiły się nuggetsy z kurczaka, które nie zachwyciły Bosackiej swoim składem. Później na tapet trafiły ciastka oraz napoje energetyczne.

Co w takim razie należy jeść podczas podróży, gdy dopadnie nas nagły głód? Okazuje się, że na stacji można znaleźć też coś dobrego. I wcale nie chodzi o świeże warzywa czy świeżo wyciskane soki.

Jakie kryteria powinien spełniać hot dog ze stacji? Parówka powinna mieć minimum 80% zawartości mięsa. Wtedy według gwiazdy, możemy bezpiecznie ją zjeść. Warto też zwrócić uwagę na jakość pieczywa (jeśli jest taka możliwość, to wybrać pełnoziarniste), zaś jeśli chodzi o sosy – do środka powinny trafić te o najprostszym składzie, takie jak musztarda czy ketchup, lepiej unikać sosów duńskich, 1000 wysp czy bbq.

Cały odcinek do obejrzenia poniżej. Polecamy.