Jeden telefon od Harry'ego, a Karol III zalał się łzami. To co usłyszał tuż przed koronacją, zaniepokoiło cały dwór
Już 6 maja do Londynu przyjadą największe osobistości, by złożyć ukłon królowi Karolowi III podczas oficjalnej koronacji. Wiemy już, że wśród osób obecnych na uroczystościach zabraknie Meghan Markle. Harry’ego natomiast nie zabraknie. Teraz zagraniczna prasa donosi, że monarcha jest zachwycony, a w tle emocjonalna rozmowa telefoniczna.
Meghan nie pojawi się na koronacji
O tym czy młodszy syn króla Karola wraz z rodziną pojawi się na koronacji, spekulowano od pół roku. Rodzinne relacje są dosyć chłodne od momentu wyprowadzki księcia i jego żony z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych.
Już wiadomo, że Meghan na wydarzeniu się nie pojawi. Nie będzie też Archiego i Lilibet, czyli dzieci Sussexów.
Oficjalnie żona Harry'ego nie pojawi się na koronacji, ponieważ tego samego dnia jej syn obchodzić będzie urodziny. Jednak według jednej z ekspertek od rodziny królewskiej, prawda leży gdzieś indziej:
Meghan nie chce się na to wszystko narażać, bo nie warto. Odebrała ludziom możliwość krytykowania tego, co ma na sobie, co robi lub czy niewłaściwie wsiada do samochodu. Ludzie nie będą mogli z niej kpić. To jeden z powodów, dla których nie chciała się pokazywać - napisałą Afua Hagan.
Będzie natomiast Harry, a jego przyjazd miał poprzedzić emocjonalny telefon do Karola/
Książę Harry zadzwonił do króla Karola III
Podczas gdy reszta rodziny jest, jak podkreśla Woman's Day, wstrząśnięta wiadomością, że Harry weźmie udział w koronacji, król Karol jest szczęśliwy, że jego ukochany chłopiec tam będzie.
Chociaż wszyscy inni boją się obecności Harry'ego, nikt nie może być szczęśliwszy niż król. Odbyli emocjonalną rozmowę telefoniczną, podczas której Harry przekazał mu dobre wieści, że tam będzie, a Karol przypomniał swojemu synowi, że kocha go bez względu na wszystko – mówi źródło magazynu, dodając, że 74-letni monarcha został doprowadzony do łez.
Jednego tylko brakuje Karolowi III.
Jest rozczarowany, że Harry nie pojawi się z dziećmi, ale cieszy się, że męka „będą, czy nie” dotycząca tego, czy przyjdą, wreszcie się skończyła. Choć może to być trudne, Karol jest na podekscytowany, że będzie miał tam obu swoich synów.
Czekacie na koronację Karola III?
