Agnieszka Woźniak-Starak komentuje stan zdrowia Doroty Gardias. Co z jej córeczką?
O tym, że Dorota Gardias trafiła do szpitala, jako pierwszy poinformował Super Express. Gdy w mediach zaczęło się pojawiać mnóstwo informacji, a zaniepokojeni internauci dopytywali pogodynkę o stan zdrowia, ta postanowiła zareagować. Wydała oświadczenie, w którym wypowiedziała się na ten temat.
Dorota podkreśliła, że przebywa w szpitalu od dwóch tygodni. Chociaż wymagała hospitalizacji, na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo:
Niestety od blisko 2 tygodni zmagam się z zakażeniem wirusem COVID, a stan mojego zdrowia wymagał hospitalizacji z powodu zmian w płucach, typowych dla COVID … cały czas przebywam w szpitalu, ale mojemu życiu nic nie zagraża… jestem pod najlepsza opieką wspaniałych lekarzy i pielęgniarek. Leczenie przynosi efekty i z dnia na dzień jest lepiej.
Agnieszka Woźniak-Starak komentuje stan zdrowia Doroty Gardias
W niedzielę pogodynka zdradziła nieco więcej szczegółów. Ujawniła m.in. to, że jej córeczce, Hani, udało się wyzdrowieć. Dzień później ten temat poruszono w Dzień Dobry TVN. Agnieszka Woźniak-Starak odniosła się do pogłosek, że pogodynka została podłączona do aparatury medycznej. Zdradziła też, kto aktualnie opiekuje się jej córeczką:
Informacje, że Dorota Gardias leży pod respiratorem, nie są prawdziwe. Dorotka czuje się coraz lepiej, a jej córeczka jest w domu pod opieką taty — komentowała Agnieszka.
Słowa dziennikarki potwierdziła Ewa Drzyzga, która powiedziała, że pogodynka już się lepiej czuje. Warto dodać, że nie jest to pierwszy raz, gdy prowadzący Dzień Dobry TVN wypowiadają się o koronawirusie Gardias. Wcześniej na ten temat zabrała głos m.in. Anna Kalczyńska, o czym pisaliśmy tutaj.
