Fani wprost zapytali Dorotę Gardias o stan jej zdrowia. Nie na taką odpowiedź liczyli
Dorota Gardias należy do gwiazd niezwykle aktywnych na Instagramie. Dziennikarka utrzymuje stały kontakt z fanami, dzięki temu na bieżąco wiemy, co się u niej dzieje. W czasie domowej izolacji nie szczędziła filmików i pięknych kadrów z zacisza swojego domu. Bohaterką nagrań była nie tylko ona, ale także jej ukochana córeczka Hania.
04.10.2020 | aktual.: 04.10.2020 16:08
W środowe popołudnie do mediów przedostała się informacja, o tym, że ulubienica widzów zaraziła się koronawirusem. Jej stan określano jako poważny. Pierwsze doniesienia o jej zdrowiu pojawiły się w Super Expressie. Według nich trafiła ona do jednego z warszawskich szpitali. Koronawirusem miała się zarazić od swojej 7-latki, gdyż w szkole, do której uczęszczała dziewczynka, ujawniono ognisko choroby. Na szczęście dziecko przechodzi zakażenie bardzo łagodnie, jednak jej mama wymagała hospitalizacji.
Doniesienia o jej poważnym stanie zdrowia wywołały burze w sieci. Spekulacjom nie było końca. Dlatego też sama zainteresowana postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Na Instagramie pojawił się wpis, w którym poinformowała fanów, co się z nią obecnie dzieje.
Dorota Gardias odpowiada na pytania fanów o stan zdrowia
Jednak to nie uspokoiło obserwatorów, dlatego też gwiazda TVN-u postanowiła skontaktować się z nimi bezpośrednio poprzez relację w social mediach. Na jej story na Instagramie pojawiła się możliwość zadawania pytań pogodynce, z czego oczywiście skorzystali z wielką chęcią zaniepokojeni fani. Padały pytania związane głównie z koronawirusem i przebiegiem całej choroby. Gardias szczerze udzielała odpowiedzi na wszelkie nurtujące jej wielbicieli pytania.
Dorota zdradziła, że pierwsze objawy, które odczuwała to drapanie w gardle i suchy kaszel. Następnie pojawiła się wysoka temperatura i ból mięśni, oczu i głowy. Taki stan trwał 4 dni, po czym gwiazda straciła smak, węch i zaczął się ból w płucach, duszności i kłopot z oddychaniem. To między innymi dlatego trafiła do szpitala, gdyż te objawy zaczęły się nasilać.
Na pytanie, czy wiadomo kiedy wyjdzie ze szpitala padła odpowiedź:
Całą relację możecie zobaczyć w galerii.