Agnieszka Rylik trafiła do szpitala z powodu koronawirusa: "Przecieram szlaki". Fani wysyłają słowa wsparcia

Świat zmaga się z pandemią koronawirusa. Zamknięto granice, ograniczono do maksimum możliwość spotykania się w wielkich skupiskach. Rządy podejmują działania, żeby zatrzymać zarazę.

Coraz więcej gwiazd choruje na koronawirusa. Wśród nich są: piłkarz Daniele Rugani — gwiazda Juventusu, Tom Hanks i jego żona Rita Wilson, Rudy Goberta — gwiazda NBA, czy Manolo Gabbiadin — napastnik Sampdorii Genua. COVID-19 nie oszczędza nikogo. W piątek doszły wieści, że do grona zarażonych dołączyła żona premiera Kanady, Sophie Trudeau.

Dzisiaj na swoim profilu na Instagramie o podejrzeniu o koronawirusa poinformowała Agnieszka Rylik.

Agnieszka Rylik to była sportsmenka. W wieku 17 lat została mistrzynią świata w boksie zawodowym. W latach 2000-2005 wygrała 17 z 18 walk. Zdobyła dwa pasy federacji WIBF oraz WIBO.

Po zakończeniu kariery w ringu rozpoczęła współpracę z TVP. Została osobowością telewizyjną. Brała udział także w programach rozrywkowych Taniec z gwiazdami i Agent Gwiazdy.

Bardzo lubiana komentatorka w piątkowy wieczór udostępniła na swoim Instagramie informację, że została zabrana przez karetkę do szpitala z podejrzeniem koronawirusa.

Pokazała zdjęcie w maseczce oraz dwa krótkie filmiki z karetki. Mamy nadzieję, że badania nie wykażą u niej obecności zjadliwego koronawirusa.

Jej profil został zbombardowany życzeniami zdrowia i słowami wsparcia, ale nie zabrakło tez głosów krytyki – zarzucono Agnieszce lansowanie się na chorobie.