NewsySzampan i zegarek za krocie. Rutkowski robi zakupy jak arabski książę

Szampan i zegarek za krocie. Rutkowski robi zakupy jak arabski książę

Krzysztof Rutkowski zamarzył o Rolexie. Wybrał obłędnie drogi zegarek, który koniecznie, jak sam celebryta zaznaczył, musi być "ze złotem". Były detektyw zasugerował też, że powinien być podejmowany szampanem w każdym markowym sklepie.

Krzysztof Rutkowski pochwalił się obłędnie drogim zakupem
Krzysztof Rutkowski pochwalił się obłędnie drogim zakupem
Źródło zdjęć: © Instagram Krzysztof Rutkowski, KAPIF

26.09.2024 | aktual.: 26.09.2024 18:56

Krzysztof Rutkowski to postać, która od lat wzbudza emocje w polskich mediach. Były funkcjonariusz ZOMO, który później zasłynął jako detektyw bez licencji, teraz przyciąga uwagę swoim ekstrawaganckim stylem życia. Jego działalność zawodowa oraz życie osobiste są szeroko komentowane, zwłaszcza że nie stroni od prezentowania swojego bogactwa. Ostatnio pochwalił się zakupami w centrum handlowym, otoczony sklepami marek takich jak Gucci, Prada czy Louis Vuitton.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krzysztof Rutkowski nie kryje się z bogactwem

Rutkowski chętnie pokazuje, że jest jednym z najbardziej zamożnych celebrytów w Polsce. W maju wyprawił swoje wesele i komunię swojego syna za niemal 500 tysięcy złotych. Junior dostał w prezencie dwa samochody, a i Rutkowscy także zgarnęli sporo prezentów.

Krzysztof Rutkowski nie stawia na skromność. Złote łańcuchy na szyi czy ubrania z ogromnymi logotypami, to właśnie jego styl. Były detektyw na nagraniach, które zamieszcza w sieci, wielokrotnie podkreśla stan swojego majątku oraz opowiada, jak dużo wydaje na przyjemności.

Krzysztof Rutkowski wydał fortunę na zegarek?

Krzysztof postanowił sprawić sobie zegarek, podkreślając, że w Polsce trzeba czekać niemal rok na sprowadzenie takiego cacka. W sklepie został podjęty szampanem i kawą i podkreślił w nagraniu, zamieszczonym na Instagramie, że inne markowe sklepy powinny robić tak samo.

Krzysztof Rutkowski zaprezentował swoim fanom witryny w sklepie.

Szczególnie ten model mnie interesuje, tylko ze złotem - pokazał jeden z zegarków.

Następnie pokazał cenę cacka - ponad 44 tysiące dolarów. Stwierdził, że to i tak bardzo dobra cena, bo w Dubaju cena zegarka jest wyższa.

Weźcie pod uwagę, że będzie drożej, gdy wrócicie do Polski, bo trzeba go zgłosić na granicy i zapłacić cło. To będzie grubo ponad 50 tysięcy dolarów amerykańskich - stwierdził były detektyw.

Jesteśmy ciekawi, czy zobaczymy niedługo ten zegarek na jego nadgarstku.

Wybrane dla Ciebie