Bartek Kasprzykowski ostro o środowisku show-biznesu

Wczorajsza ramówka TVP i miłe spotkania. Nasze środowisko pełne jest pustoty i wazeliniarstwa, sztuczności i braku honoru, ale są tacy, którzy do tego obrazu nie pasują. Uwielbiam się o tym przekonywać. Nie znacie ich prywatnie. Znacie z plotek i kłamstw. To fajni ludzie. Przy okazji - ukłony Bartek Opania!

Zawód nasz wszedł w taką nienormalność, spsienie, zastraszenie, że nie daje mi to spokoju codziennie. Czy aktorzy przestaną się bać? Czy Państwo w końcu się nimi zainteresuje, ale nie w taki sposób jak dotychczas - żeby z nich zdzierać. Czy zrozumie, że jesteśmy potrzebni i to co robimy jest ważne?

Kiedy narodził się mój syn, też zabrali nam prywatność i radość z tych chwil. Kiedy Tamara była w ciąży zabierali spokój, zaszczuwali. Ktoś położy temu kres? Nie ma zasad? nie ma honoru? jak go bronić? Wara od godnosci! Wara od prywatności! Wara od smutku, tragedii. Wara PSY! - napisał.