Punktacja została sfałszowana! Luna w centrum pierwszej eurowizyjnej afery
Luna udała się już do Malmo, gdzie na początku maja stanie do walki w konkursie Eurowizji. I choć według bukmacherów szanse Polki są nikłe, to ostatnio użytkownicy mediów społecznościowych mogli zobaczyć ciekawą punktację, stawiającą naszą reprezentantkę na czele stawki. O co konkretnie chodzi?
28.04.2024 | aktual.: 28.04.2024 21:07
Podczas zbliżającego się wielkimi krokami konkursu Eurowizji, Polskę reprezentować będzie Luna, która w preselekcjach pokonała między innymi Justynę Steczkowską czy Marcina Maciejczaka. Wielu fanów Eurowizji krytykowało wybór Aleksandry Wielgomas, twierdząc, że z nie ma ona zbyt wielkich szans na sukces. Według bukmacherów Polka może mieć problem z dostaniem się do finału.
Ostatnio jednak do sieci niespodziewanie trafiły wyniki sondażu prasowego, w których Luna była na czele. Jak się okazało, wybuchła z tego niezła afera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Luna ma za sobą pierwsze próby na scenie Eurowizji. Wiadomo, w czym wystąpi
Już 7 maja na scenie w Malmo zobaczymy występ Luny. Polka poleciała do Szwecji, gdzie na eurowizyjnej scenie przygotowuje swoje show. W social mediach konkursu znalazły się pierwsze zdjęcia z prób polskiej wokalistki, zdradzające nieco, jak będzie wyglądał występ Luny. Polka wystąpi w czerwonej pelerynie, pod którą będzie miała biało-czerwony strój. Nasza reprezentantka postawiła również na wiele efektów wizualnych i scenografię, co jest kwintesencją konkursów Eurowizji.
Pojawiły się pierwsze wyniki sondażowe na korzyść Luny. Okazały się nieprawdziwe
Eurowizja co roku budzi ogromne emocje na całym świecie. Nic więc dziwnego, że w okresie zbliżającego się konkursu powstało również wiele fejkowych informacji. Taką podał jeden z użytkowników X (Twitter). Wrzucił zestawienie z punktacją, w którym Polska miałaby prowadzić w sondażowych głosowaniach. Pod zdjęciem zawrzało, ale szybko okazało się, że takie wyniki są tajne, a wrzucone zdjęcie jest sfabrykowane. Zanim to ujawniono, materiał zdobył setki polubień, dziesiątki komentarzy, a także został "podany dalej" przez ponad 100 innych internautów.
Znawcy tematu zamieścili informację kontekstową, z której wynika, że ankiety prasowe dotyczące pierwszych prób nie są organizowane. Ponadto użytkownik, który udostępnił wynik ankiety, miał już wcześniej publikować fałszywe treści.