WYNIKI finału "Top Model". Wybór zwycięzcy podzieli widzów
Finał "Top Model 14" był jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń roku w polskiej telewizji. Przed programem nie brakowało emocji, a nawet kontrowersji. Po ogłoszeniu zwycięzcy prawdopodobnie nie ucichną. Najlepszy okazał się Michał Kot.
Finał 14. edycji "Top Model" bez wątpienia był wydarzeniem. Jeszcze przed emisją odcinka mogliśmy oglądać zaproszone do programu gwiazdy, które potrafiły zaskoczyć stylizacjami. W walce o zwycięstwo, 200 tysięcy złotych i szansę zrobienia kariery w światowym modelingu stanęli Michał Kot, Mateusz Król, Eva Pietruk oraz Emilia Weltrowska. Uczestnicy dali z siebie wszystko, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. Okazał się nim Michał Kot.
Zwyciężczyni 11 edycji Top Model komentuje nagą sesję uczestników. "Im wyższa edycja, tym coś bardziej hardcorowego"
Finał 14. edycji "Top Model" za nami. Nie brakowało emocji
W finale "Top Model 14" przyszedł czas na podsumowania. Finaliści opowiedzieli o tym, jak zmieniła ich rywalizacja i czego nauczyli się w programie. Następnie przyszedł czas na ocenę sesji okładkowych czwórki, które tworzone były w malowniczym Omanie. Tymczasem widzowie zasypywali profil programu na Instagramie ciepłymi słowami dla swoich faworytów.
Duże wrażenie zrobił Michał, z którego dumni byli wszyscy jurorzy, a szczególnie Joanna Krupa. Potem przyszedł czas na pierwszą eliminację. Z programem pożegnała się Eva Pietruk, jedna z budzących największe emocje wśród widzów uczestniczka. Przyznała, że sam udział by dla niej wielkim wydarzeniem i nie czuje żalu, że przegrała.
Wyniki finału "Top Model 14". Poznaliśmy zwycięzcę show
W kolejnej części finałowego odcinka "Top Model" trójka pozostałych uczestników zaprezentowała się podczas pokazu na żywo. Na wybiegu pojawiły się także specjalnie na tę okoliczność zaproszone gwiazdy, między innymi Małgorzata Socha i Jessica Mercedes.
Atmosfera była świetna, ale nieubłaganie nadchodził najważniejszy moment wieczoru. Sesja finałowa autorstwa Marcina Tyszki była ostatnią szansą na pobicie serca widzów. Klimat lat 80. został świetnie oddany na zdjęciach przez wszystkich finalistów. Nic dziwnego, że jurorzy zasypali ich komplementami.
Ostateczny głos należał jednak do widzów. Po chwilach napięcia ogłoszono, że to Michał Kot będzie cieszyć się z wygranej i głównej nagrody, 200 tysięcy złotych. Warto podkreślić, że pierwszy raz w historii "Top Model" o główną wygraną walczyło dwóch panów.