Tylko u nas! Joanna Opozda przeżyła chwile grozy. "Uciekłam na parking, nigdzie nie było ochrony"
Joanna Opozda najadła się strachu podczas wizyty w galerii handlowej. O wszystkim opowiedziała w rozmowie z reporterką Jastrząb Post. - Ja byłam przerażona. Wyjęłam telefon i zaczęłam go nagrywać, bo on za mną chodził - zdradziła popularna aktorka.
27.04.2024 | aktual.: 27.04.2024 10:41
Joanna Opozda zdobyła rozpoznawalność za sprawą swoich występów w serialu "Pierwsza miłość", gdzie wcielała się w postać Jowity Kaczmarek. Z czasem zaczęto ją angażować do innych produkcji telewizyjnych, a także filmów. Niestety popularność nierzadko idzie w parze z problemami, o czym aktorka dotkliwie się przekonała.
Joanna Opozda przeżyła chwile grozy w galerii handlowej
W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Karoliną Motylewską Joanna opowiedziała o niebezpiecznej sytuacji, jaka spotkała ją w galerii handlowej.
Byłam w galerii handlowej i jakiś facet zaczął za mną chodzić. Weszłam do jednego sklepu, aby przekonać się, czy on też wejdzie i on się zatrzymał przed tym sklepem. Ja wyszłam i poszłam gdzie indziej i on znów się zatrzymał przed tym sklepem. Byłam przerażona. Wyjęłam telefon i zaczęłam go nagrywać, bo on za mną chodził.
Joanna Opozda musiała uciec z galerii
Ostatecznie sytuacja skończyła się tym, że gwiazda musiała uciec na parking, skąd odjechała autem. Na szczęście nie doszło do eskalacji sytuacji.
Uciekłam na parking, jakoś wyjechałam i zdałam sobie sprawę, że w tej galerii handlowej nigdzie nie było ochrony. Gdyby ktoś mnie zaatakował, gdyby coś się stało, to nawet nie miałabym do kogo podejść i prosić o pomoc.
Opozda nie wie, kim był tajemniczy mężczyzna.
To był jakiś dziwny facet, chodził za mną krok w krok, nie było to nic fajnego.