WiadomościDariusz Kmiecik z żoną Brygidą i dzieckiem zginęli pod gruzami kamienicy w Katowicach

Dariusz Kmiecik z żoną Brygidą i dzieckiem zginęli pod gruzami kamienicy w Katowicach

Fotografia: tvn.pl
Fotografia: tvn.pl
Ewelina Buchnajzer
24.10.2014 08:41, aktualizacja: 07.02.2017 11:37

Późną nocą oficjalnie potwierdzono tę informację

 Nie sądziłem, że z miasta, w którym żył i pracował Darek Kmiecik przyjdzie mi przekazywać tak dramatyczną wiadomość. Niestety potwierdziły się nasze najczarniejsze przypuszczenia i podejrzenia, choć do końca wierzyliśmy, że to nieprawda i że jakiś cud uratuje tych troje naszych przyjaciół. W tej chwili mogę to niestety potwierdzić, że Darek, jego żona Brygida i 2 letni syn Remik nie żyją, ponad wszelką wątpliwość - powiedział drżącym głosem Kamil Durczok, który był na miejscu tragedii.

Dziś od samego rana koledzy z TVN - u wspominają jego postać.

Z Krzysztofem Skórzyńskim, który jako pierwszy poinformował na swoim Tweeterze o tym, że Dariusz z rodziną mieszkali w tej kamienicy i nie ma z nimi żadnego kontaktu bardzo się przyjaźnili.

On był bezpretensjonalny, w najlepszym tego słowa znaczeniu. Kochał góry, narty, piłkę nożną" - mówi Skórzyński.

Brał udział w meczach w Wielkich meczach TVN, z których dochody były przekazywane na rzecz Fundacji TVN.

Bardzo dobrze wypowiadają się o nich również sąsiedzi, którzy nie mogą uwierzyć, że tylko im nie udało się uciec z zawalającej się kamienicy. Będzie go brakowało, był cenioną postacią na Śląsku.

Jego żona Brygida Frosztęga-Kmiecik miała 33 lata. Związana była z TVP Katowice. Była wydawcą „Magazynu reporterów”. Wybitna reportażystka. Tworzyli fajna parę, która realizowała i uzupełniała się w swoich pasjach.

Rodzinie składamy kondolencje.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także