TYLKO U NAS! Ojciec finansuje jej karierę? Luna pierwszy raz o bogatych rodzicach i ich wsparciu
Luna mierzy się z częstymi zarzutami, że bogaty tata sponsoruje jej karierę. Reprezentantka Polski na tegorocznej Eurowizji w rozmowie z Jastrząb Post stanowczo odniosła się do tych plotek.
18.10.2024 | aktual.: 18.10.2024 14:53
Luna jest piosenkarką i tekściarką, a prywatnie – córką przedsiębiorcy Andrzeja Wielgomasa, założyciela rodzinnej firmy produkującej przetwory spożywcze. Z tego powodu nie milkną komentarze, że bogaty tata sponsoruje karierę córki. Szczególnie dużo tego typu pogłosek pojawiło się po ogłoszeniu, że Luna pojedzie na Eurowizję. Złośliwi nazywali nawet wokalistkę "ketchupową księżniczką", nawiązując do firmy jej ojca.
Luna reaguje na plotki o tacie. Stanowcze słowa
Luna w rozmowie z reporterką Jastrząb Post odniosła się do krzywdzących ją zarzutów. Zapytana o powtarzające się plotki o tym, że ojciec opłaca jej karierę, odparła:
Nie do końca już na to reaguję i to jest najlepsze. Nie chcę wchodzić w takie komentarze, bo mnie to zniszczy wewnętrznie i szkoda mi mojej energii. Wolę ją przekuć na to, żeby dalej działać i się realizować dla swoich fanów, którzy chcą słuchać mojej muzyki. Kocham to, co robię i tej pasji nikt mi nie odbierze. Hejterzy mogą powiedzieć różne rzeczy, ale moja sztuka jest szczera i to, co przekazuję, również jest szczere.
Zapytaliśmy Lunę, co myśli o tym, że rodzina jest po to, żeby sobie pomagać. Piosenkarka twierdzi, że bliscy są dla niej ważni i jest im wdzięczna za okazywane jej wsparcie.
Moja rodzina jest niezwiązana z muzyką i ze sztuką, tylko z zupełnie innym światem, czyli z biznesem. Jestem wdzięczna jej za to, że mimo to kocha mnie i okazuje mi wsparcie. Może nie zawsze rozumie mój świat, ale ufa mi i jestem jej za to wdzięczna. To też nie jest tak, że mój ojciec stwierdził: "Będziesz śpiewać, dziecko!". Właśnie on wcale tego nie chciał! To płynęło z mojej siły woli, walki, chęci działania, wytrwałości i cierpliwości.