Tyle zapłacił matce córki, z którą NIE CZUJE WIĘZI. Wyznanie Jakuba Rzeźniczaka szokuje: "Nie mam zamiaru przepraszać"
Jakub Rzeźniczak po raz kolejny zaszokował swoim wyznaniem na temat swojej córki, którą ma z byłą kochanką. W najnowszej rozmowie ujawnił, ile dokładnie zapłacił Ewelinie Taraszkiewicz. Internauci nie mieli krzty litości dla piłkarza.
06.06.2024 12:30
Internauci są zainteresowani życiem prywatnym Jakuba Rzeźniczaka nie w taki sposób, jakby tego chciał. Chociaż uparcie udostępnia zdjęcia z obecną żoną i niedawno narodzoną córką, wiele osób pamięta o dziecku, które ma z przelotnej znajomości z kochanką. To jeden z wielu powodów, przez które pozostaje w ogniu krytyki. Sportowiec może już nigdy nie odbudować swojego wizerunku, a jego ostatnia wypowiedź raczej mu nie pomoże.
ZOBACZ TEŻ: Matka córki Jakuba Rzeźniczaka zapowiada walkę. "Widocznie jedna sprawa karna to za mało"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakub Rzeźniczak tyle zapłacił matce swojej córki
W rozmowie podczas tzw. roastu z Clout MMA Rzeźniczak otrzymał pytanie o wątek swojego romansu. Z Eweliną Taraszkiewicz łączyła go dłuższa znajomość, której owocem była córka Inez. Jego małżeństwo z Edytą Zając rozpadł się natychmiast po tym, gdy zdrada wyszła na jaw.
Jak się okazuje, Rzeźniczak nie ma zamiaru przepraszać matki swojego dziecka, z którym nie ma kontaktu. Wyjawił kwotę alimentów, które przekazuje na rzecz Inez. Na konto miała wpaść już ogromna suma pieniędzy.
Córkę swoją przepraszam, matki Inez nie mam zamiaru przepraszać, bo nie mam za co. (...) Co chwilę czytam, że nie wywiązuję się z obowiązku alimentów, dzisiaj musiałem sprawdzić, jak to wygląda przez te lata. Policzyłem, że od urodzin Inez przekazałem jej mamie 452 tys. zł, to jest średnio ok. 5,5 tys. zł miesięcznie - powiedział.
W komentarzach pod filmikiem zrobiło się nieprzyjemnie. Antyfani piłkarza szybko przystąpili do ofensywy, podobnie jak w przypadku pozostałych uczestników dyskusji: Marianny Schreiber, Szalonego Reportera i Wiki Jaroniewskiej.
Jakub Rzeźniczak nie czuje więzi z córką
Jakiś czas temu na kanapie "Dzień dobry TVN" Rzeźniczak wyznał, że nie czuje żadnej więzi z Inez, a sprawę romansu chce zostawić za sobą. Powoływał się na "szczerość", nie udało mu się jednak tym przekonać zbyt wielu osób.
Nie mam kontaktu z córką i to jest moja decyzja. Nie chcę się powtarzać i nie chcę do tego wracać. Po prostu nie czuję żadnej więzi po tym wszystkim, co się wydarzyło, co się stało. Chcę być szczery, nie chcę mydlić oczu. Były próby zbudowania więzi, ale się nie udały. Próbowanie co chwilę jest złe dla Inez, a tak jest jasna sytuacja - powiedział.