Supermodelka przyznała się do uzależnienia od narkotyków
Amber Valletta już w dzieciństwie wąchała klej i paliła marihuanę, co było dalej...
W programie How I Live with My Addiction, Amber Valletta po raz pierwszy publicznie przyznała się do tego, że jest uzależniona od narkotyków. Supermodelka wytłumaczyła, że mówi o swoim problemie nie tylko po to, żeby zdjąć ciężar ukrywanej tajemnicy ze swoich barków, ale też wesprzeć inne osoby borykające się z uzależnieniem.
Amber Walletta podkreśliła, że nie czuje się ofiarą i za swoje uzależnienie nie ma zamiaru obwiniać rodziców. Supermodelka ze smutkiem przyznała, że narkotyki odegrały też znaczącą rolę w jej karierze.
Supermodelka pierwszy raz zupełnie czysta była w wieku 25 lat. Nie dlatego, że chciała coś zmienić, ale dlatego, że zaczęła się bać śmierci. Wytłumaczyła, że z tym problemem będzie borykać się do końca życia, ale medytacja i prowadzenie spokojnego trybu życia pomogły jej odnaleźć harmonię. Teraz robi karierę w Hollywood jako aktorka i chce pomagać innym osobom, żeby żadna z nich nie czuła się sama ze swoim problemem, bo wtedy rezygnacja z narkotyków jest czymś nieosiągalnym.