Dorota Szelągowska nie tylko kopci jak smok. Na nowym zdjęciu widać, ze pozwala sobie na znacznie więcej „grzeszków”, niż sfotografowali paparazzi

Dorota Szelągowska z show-biznesem związała się, będąc nastolatką. Po swoich 18. urodzinach wzięła udział w castingu do programu Rower Błażeja i została jedną z prowadzących magazyn dla młodzieży. Tym samym na kilka kolejnych lat związała się z TVP. Później widzowie mogli ją oglądać między innymi w Pytaniu na śniadanie. Wyraz swojej artystycznej duszy dała jednak dopiero w momencie, gdy przeniosła się do TVN, gdzie zaczęła prowadzić programy wnętrzarskie.

Jej remonty zainspirowały widzów do zmian w domach, ponieważ wiele razy pokazała, że niedużym kosztem można pięknie odmienić wnętrza. Z pozornie zniszczonych i bezużytecznych przedmiotów potrafi bowiem zrobić prawdziwe cudeńka. Dzięki swoim programom zdobyła uznanie widzów, a Ci chętnie śledzą życie prywatne gwiazdy. Ostatnio coraz więcej mówi się o jej problemach z nałogiem.

Dorota kilka dni temu wyznała, że przeszła operację. Nie wiadomo, czym była spowodowana, ponieważ wcześniej gwiazda nie poruszała publicznie tematu zdrowia. Niedługo po tym, jak ujawniła tę informację, tabloid przyłapał ją na paleniu papierosów, a zdjęcia paparazzi błyskawicznie znalazły się w gazecie. Gwiazda skomentowała to w rozmowie z gazetą, ale po raz kolejny postanowiła poruszyć ten, jak się okazało bardzo gorący temat w social mediach.

Dorota z dużą dozą humoru podsumowała to, jak wyglądała na zdjęciach zamieszczonych w gazecie, ale też to, jakie ma podejście do palenia papierosów. Przyznała otwarcie, że po prostu lubi to robić. Przekornie zaapelowała też do swoich fanów, żeby oni nie popadali w nałóg. Na zdjęciu, które udostępniła w sieci widać także kieliszek z alkoholem. To słynny włoski drink na bazie Prosecco i Aperola

Fani z podobną dozą humoru zareagowali na doniesienia tabloidu, a pod wpisem Doroty pojawiło się wiele zabawnych komentarzy.