Pierwsza miłość (odc. 2925): Marysia dowie się, że Radosz nie jest jej biologicznym ojcem! Pozna też siostrę bliźniaczkę

Ten prostolinijny weterynarz z Wadlewa pokochał dziewczynkę jak własną. W 2925 odcinku Pierwszej miłości (emisja 4 października 2019 w Polsacie) Marysia jednocześnie ucieszy się z powrotu ojca, lecz z drugiej strony zasmuci. Bo to jego ponowne pojawienie się w jej życiu przypomni moment uprowadzenia małej Julki (Łucja Kawczak).

Mimo że Marysia będą targały sprzeczne emocje, to jednak ucieszy się z powrotu ojca, a Julka – dziadka. Ale Radosz zechce porozmawiać z córka i po tej pogawędce już nic nie będzie dla Marysi takie samo jak kiedyś. Ojciec powie majce, że latami ukrywał przed nią fakt, że została adoptowana. To sprawi, że Marysia wreszcie domyśli się jakim cudem Dominika (Aneta Zając) jest tak łudząco do niej podobna: po postu są bliźniaczkami rozdzielonymi na lata w procesie adopcyjnym! Kobieta będzie w kompletnym szoku.

Swoją drogą Radosz powinien dawno wyznać Majce, kim są jej prawdziwi rodzice. Na pewno teraz zacznie ich szukać i zacznie się też bardziej interesować siostrą, która niestety zeszła na drogę przestępstwa. Może zrobi coś, by jednak nie dać zgnić Dominice za ratkami, tylko wyciągnąć ją – bo siedzi w areszcie za porwanie Marysi? W ten sposób nareszcie miałaby prawdziwą siostrę, o której marzyła. Przyjaźń z Kingą (Aleksandra Zienkiewicz), jej kuzynką, już jej nie wystarcza.

Ciekawe jak scenarzyści poprowadzą ten wątek. Będzie dramatycznie, bo zapewne Aneta Zając nie będzie chciała grać latami podwójnej roli bliźniaczek. Być może któraś z nich zostanie uśmiercona lub wysłana tak daleko, że już raczej do Polski j nie wróci? O tym jednak przekonamy się w jesiennych odcinkach serialu Pierwsza miłość.