M jak miłość odc. 1196: Olek nie chce adopcji. Pierwsza kłótnia Chodakowskich po ślubie

- Olek? Odpowiesz mi szczerze na jedno pytanie? Czy ty… zmieniłeś zdanie w sprawie adopcji? Nie wiem, dopadły cię… jakieś wątpliwości?- Uświadomiłem sobie, jak bardzo... zmieni się nasze życie. Nieodwracalnie. Widzę, jak Marcin się z tym zmaga i... tak, przestraszyłem się, że zbyt szybko skończy się to, co mamy teraz -  powie szczerze Olek.- Czyli co? Wolny czas, brak kłopotów? - To też. Ale przede wszystkim chodzi mi o to, że jestem... Mam nadzieję, że jesteśmy w najszczęśliwszym okresie życia. I chciałbym się tym nacieszyć, nacieszyć się tobą. Jak najdłużej… - tłumaczy lekarz.- I boisz się, że... dziecko to popsuje?- Chcę tego dziecka, ale na razie… Myślę, że nie powinniśmy się za bardzo śpieszyć. Przecież mamy jeszcze tyle czasu, jesteśmy młodzi… - usłyszy Magda i będzie załamana, przecież zawsze marzyła o dziecku.