Oto co Kate powiedziała Karolowi. To wymaga odwagi

Księżna Kate od marca, kiedy to poinformowała o swojej chorobie nowotworowej, pojawiła się publicznie jedynie dwa razy. Miało to miejsce podczas Trooping the Colour oraz finału Wimbledonu. Na obu tych wydarzeniach zachwycała urodą i pięknym uśmiechem, co może świadczyć o jej powrocie do zdrowia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Od kiedy na świecie pojawiły się dzieci Williama i Kate, księżna stale podkreśla, że to właśnie George, Louis i Charlotte są dla niej najważniejsze. Gdy zachorowała postanowiła całkowicie zniknąć z przestrzeni publicznej, poświęcając ten czas na leczenie i spędzanie go z najbliższymi. Obecnie, zgodnie z tradycją udała się wraz z Williamem i dziećmi do zamku Balmoral w Szkocji, gdzie spędzają letnie wakacje z dala od blasku fleszy.

Zobacz też: Spór na linii książę William-król Karol III. Chodzi o wnuki

Jak donosi ekspert królewski, Robert Jobson, księżna Kate ma za sobą trudną rozmowę z królem Karolem i Camillą. Według tych informacji, żona Williama miała przekazać władcy, jak widzi swoją rolę w rodzinie królewskiej. I choć jej kariera z biegiem lat będzie nabierać coraz bardziej oficjalnego charakteru, to Kate chce prowadzić ją we własnym tempie. Nie ma zamiaru robić czegokolwiek wbrew swojej woli, stawiając przy tym dzieci na pierwszym miejscu. Jobson wskazuje, że przeprowadzenie takiej rozmowy z monarchą wymaga dużej odwagi od księżnej.

Dała to bardzo jasno do zrozumienia zarówno późniejszej królowej, jak i ówczesnemu księciu Walii – teraz królowi – że nie pozwoli, aby ją pospieszano do robienia rzeczy, których niekoniecznie chce robić. To wymaga dość dużo odwagi, ponieważ jesteś w bardzo obcym świecie" - powiedziała na łamach magazynu "Hello!" Jobson.