Radek Majdan oszalał na punkcie Henia. Dowód? Wystarczy spojrzeć na jego... stopy. Nieźle zaszalał
Radosław Majdan od ponad miesiąca jest chyba najszczęśliwszym tatą na świecie. W wieku 48 lat doczekał się swojego pierwszego synka i wcale nie ukrywa, że oszalał na jego punkcie. Droga do tej radości nie była łatwa, ale w końcu udało mu się poczuć, jak to jest sprawdzić się w roli taty od dnia narodzin dziecka. Chociaż pomaga swojej żonie w opiece nad jej starszymi synami, to pojawienie się w rodzinie noworodka, to całkiem inna para kaloszy.
Każdy, kto miał dziecko wie, że to jest najszczęśliwsza chwila w życiu i tak też jest w naszym przypadku. Jest to spełnienie, poczucie takiego wielkiego szczęścia, tym bardziej, że my dość długo się staraliśmy o naszego synka. Mieliśmy różne etapy. Były momenty zwątpienia, ale skończyło się to happy endem i wielkim szczęściem dla nas. Mamy kochanego synka Henia i jesteśmy bardzo szczęśliwi - powiedział reporterce Jastrząb Post.
Wiadomo także, że Radek jest bardzo zaangażowanym tatą, a kiedy Małgorzata Rozenek pracuje, ze spokojem może zostawić synka z mężem.
Radosław Majdan oszalał na punkcie Henia
Na Instagramie świeżo upieczonego taty nie brakuje słodkich ujęć z maluchem. Widać, że wszelkie obowiązki przy noworodku nie stanowią dla Majdana problemu. Nieprzespane noce nie są mu straszne, a spacerami delektuje się jak finałem Ligi Mistrzów.
Radek po prostu oszalał na punkcie Henia. Dowód? Zobaczcie tylko na jego skarpetki na najnowszych zdjęciach. Majdan pozuje razem z synkiem, maluch najprawdopodobniej drzemie w otoczeniu pluszaków, a jego tata czyta.
Tata Henia #dzidziuśmajdana - podpisał zdjęcia.
Jak widać, Henio zaznaczył swoją obecność wszędzie, nawet na skarpetkach taty. Fani są jednocześnie rozbawieni i rozczuleni. Trzeba przyznać, że słodkie wyznanie miłości.
