Gwiazdy pożegnały Arethę Franklin. Kontrowersyjny występ Ariany Grande rozwścieczył wielu fanów [WIDEO]

16 sierpnia w szpitalu w Detroit zmarła wybitna artystka – Aretha Franklin. Gwiazda miała 76 lat, od kilku lat chorowała na raka trzustki.

We wtorek, 28 sierpnia, w Muzeum Historii Afroamerykańskiej w Detroit rozpoczęła się ceremonia pogrzebowa legendarnej artystki. Na dwa dni – 28 i 29 sierpnia – trumnę z ciałem gwiazdy wystawiono na widok publiczny, by wielbiciele jej talentu mogli pożegnać swoją ukochaną gwiazdę.

Pogrzeb Arethy Franklin zorganizowany został 31 sierpnia w Greater Grace Temple w Detroit, transmitowano go na żywo w amerykańskiej telewizji.

Podczas ceremonii pogrzebowej mowy pożegnalne wygłosili m.in. Bill Clinton, wielebny Jesse Jackson, były prokurator generalny Eric Holder, gubernator stanu Michigan Rick Snyder, biskup T.D. Jakes, producent Clive Davis, aktorka Cicely Tyson oraz 78-letni wokalista Smokey Robinson, który dorastał z Arethą w Detroit, znał piosenkarkę od momentu, kiedy ta miała 5 lat.

Podczas pożegnania wybitnej gwiazdy wystąpiło kilka gwiazd, miedzy innymi Stevie Wonder, Faith Hill, Jennifer Hudson, Fantasia, Ron Isley, Chaka Khan, Yolanda Adams, Jennifer Holliday i syn Arethy – Edward Franklin.

Do tego zacnego grona dołączyła również młoda wokalistka Ariana Grande, która odziana w kusą mini oddała hołd autorce hitu Respect podczas pogrzebu.

Występ Ariany Grande, która wzięła na warsztat przebój (You Make Me Feel Like) A Natural Woman, wywołał ogromne kontrowersje, szczególnie jej strój, który przez wielu został uznany za wielce niestosowny.