NewsyKuba Wojewódzki skomentował wczorajszą debatę liderów: "Spieprzajcie z mojego życia"

Kuba Wojewódzki skomentował wczorajszą debatę liderów: "Spieprzajcie z mojego życia"

Kuba Wojewódzki
Kuba Wojewódzki
Izabela Wodzińska
21.10.2015 08:11, aktualizacja: 21.10.2015 10:37

Po debacie Beata Szydło vs. Ewa Kopacz wczoraj odbyła się debata liderów. Każda z partii chcących stworzyć koalicję i budować nasz kraj wysłała swojego lidera, by został poddany przez dziennikarzy serii pytań o ustrój i wizję Polski. Politolodzy ocenili debatę jako nudną, a wyłonił się z niej nikomu nieznany, charyzmatyczny lider małej partii Razem, Adrian Zandberg. To on mówił racjonalnie, merytorycznie i nie dał się ponieść złości.

Kuba Wojewódzki tuż po zakończeniu spotkania politycznego zamieścił długi tekst opiniujący. Przedstawił w nim swój pogląd na konkretnych polityków i ich program. Dziennikarz nie ma zaufania ani do PO, ani do PiS, faworytów tych wyborów, choć w konkluzji odradza głosowanie na partię Jarosława Kaczyńskiego. To między wspomnianymi przez Kubę partiami rozegra się definitywne stracie.

Jarosław Kaczyński, Ewa Kopacz, Paweł Kukiz - każdemu z nich dostało się od Kuby. Nawołuje, by Polacy krytycznie ocenili polityków i dnia 25 października poszli do urn. Z wpisu dziennikarza bije rozczarowanie polską debatą publiczna, polityką, politykami i elektoratem.

KRÓTKI TEKST O NABIERANIU. Nadchodzą kolejne wybory. Ale nuda. Tabun politycznych domokrążców znowu zanieczyści nas swoimi patriotycznymi wymiocinami. Od wielu pokoleń karmieni jesteśmy patetycznym frazesem, że ojczyzna to wielki, zbiorowy obowiązek. Gówno prawda. Ojczyzna to także wielka zbiorowa przyjemność powiedzenia paru osobnikom – Spieprzajcie z mojego życia. Coraz częściej mam wrażenie, że nie uczestniczymy w wyborach parlamentarnych tylko uczestniczymy w konkursie na kieszonkowca roku. Czyli na tego, kto nam skubnie najwięcej. I jeszcze powie, że to dla naszego dobra. Ruszyły kolorowe jarmarki ostatnich obietnic wyborczych. A z nimi jest – jak mawia moja sąsiadka, jak z dziećmi – Zrobić łatwo, utrzymać, to już wyzwanie.Także od was, młodzi czytelnicy zależy, czy jako kraj staniemy w cywilizacyjnym korku czy może jeszcze gorzej. Zaczniemy jechać w nim pod prąd. Pamiętajcie, naiwność kosztuje najwięcej. Gorsza od niej jest tylko obojętność. Polityka będzie w Polsce przynosić zauważalne efekty kiedy mądrość, wiedza i kompetencja zacznie się rozpowszechniać tak szybko i sprawnie jak fanatyzm, bełkot i zwykła głupota. Polskie uczucie number one, jak tylko ktoś zaczyna mówić o demokracji. Dla mnie sprawa jest prosta. PiS nie zasługuje na władze a PO nie zasługuje na zaufanie. Jarosław Kaczyński to kwintesencja polskiej kultury krzywdy. Przetrącony przez los i historię lider Polski wczorajszej. Ewa Kopacz to polityk zastępczy o charyzmie prowincjonalnego felczera. Paweł Kukiz nie zasługuje już nawet na uwagę. Popierając go niedawno, nie liczyłem na kreację męża stanu. Ale liczyłem na kogoś z jaśniejszym stanem umysłu. Wolność podobno wymaga odwagi. Mnie wydaje się, że wolność coraz częściej wymaga fatygi. A oto coraz trudniej. Sam głos to jeszcze nie demokracja. Samo oddanie głosu to jeszcze nie postawa obywatelska. Krytyczna analiza kandydatów, krytyczna nieufność, to nasz obowiązek. Pakujemy nasze lęki, marzenia, obsesje, nadzieje, sympatie i antypatie, owijamy w błyszcząca folie naiwności i czekamy na magika który zmieni zawartość w rzeczywistość. A to nie działa. W Polsce rządzenie zaczyna polegać wyłącznie na opowiadaniu, że inni nie potrafią rządzić. Podobno w polityce tak jak w szoł biznesie głupota nie stanowi przeszkody. Szczególnie głupota elektoratu. Oni są silni potęgą naszej niewiedzy. Jeśli drogi czytelniku wydaje ci się, że zwrotami typu - lewak, żyd, komuna, zdrajca, układ, doskonale pojmujesz złożoność świata to gratuluje. Na dajcie sobie wmówić, że pokolenie memów, instagrama, facebooka i snapchata, ślizgając się po rzeczywistości, w dniu wyborów, wpieprzy kraj w katastrofę. Finezja obietnic wyborczych polega na tym, że dzień po wygranych wyborach zamieniają się one w rejestr spraw drugiej kategorii. Tak jak sam wyborca. Czyli także ty. W tym sezonie obietnice wyborcze mają skrócony termin ważności. Do 26 października.  Polaku. Bądź narodowcem, lewicowcem, ludowcem, prawicowcem, miłośnikiem Korwina ale nie bądź idiotą. Znajdź własną drogę. Jeśli jednak dalej chcesz głosować na PiS, to usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie - napisał Kuba

Na końcu dziennikarz umieszcza wymowne zdjęcie człowieka w zbroi przypominającej kostium superbohatera, z polskim godłem, ze zamaskowaną twarzą. Interpretacja należy do Was.

Kuba Wojewódzki o debacie liderów
Kuba Wojewódzki o debacie liderów
Kuba Wojewódzki odniósł się do słów Roberta Kozyry
Kuba Wojewódzki odniósł się do słów Roberta Kozyry
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także