Kuba Wojewódzki dosadnie skomentował wyczyn Grzegorza Brauna. Dopiekł jego wyborcom?

Kuba Wojewódzki nie ukrywa swoich poglądów politycznych, którym daleko do prawicowych. Nie raz wspominał o tym, że kibicuje dotychczasowej opozycji. Dziś "pogratulował" wyborcom Konfederacji, a zwłaszcza tym, którzy głosowali na Grzegorza Brauna. Podał nawet ich dokładną liczbę.

W sejmie stanęła chanukija, czyli żydowski świecznik, używany podczas święta Chanuka, które właśnie trwają. Symbolizują one odzyskanie świątyni w Jerozolimie po zagarnięciu jej przez Greków. Braun, choć nie było wówczas zagrożenia pożarowego, użył gaśnicy proszkowej w korytarzu sejmowym, by zgasić świece. Przy okazji zaatakował kobietę, która była w sejmie gościem - polską żydówkę. Na mównicy wyjaśnił zaś, co nim kierowało.

Braun został już ukarany wykluczeniem z obrad, odebraniem połowy uposażenia poselskiego na trzy miesiące i całości diety na sześć miesięcy. Wnioski do prokuratury w jego sprawie mają skierować, między innymi, posłowie Lewicy. Wiele gwiazd zareagowało na jego zachowanie. Michał Piróg, Monika Olejnik, Karolina Korwin-Piotrowska, Maciej Stuhr, a także Kuba Wojewódzki stanowczo sprzeciwili się takim zachowaniom.

Dziennikarz nie zamierzał przechodzić obojętnie wobec takiego wydarzenia. Dosadnie dał znać, co o tym myśli. Do sieci wrzucił zdjęcie posła, obsypanego proszkiem z gaśnicy i podpisał je bardzo wymownie.

Tym samym "pogratulował" wyborcom decyzji, jaką podjęli przy urnie. Po chwili na profilu Kuby Wojewódzkiego pojawiła się jeszcze jedna grafika, autorstwa Bartka Kielbowicza. Przedstawia symbol gaśnicy, po którym następują litery: DIOTA.

Co sądzicie o zachowaniu Grzegorza Brauna? Wojewódzki skomentował to odpowiednio?