Rodzina Meghan Markle pracowała w pałacu Buckingham! Wyciekły fakty z przeszłości, które zmienią spojrzenie na księżną

Meghan i książę Harry rozpalają emocje od samego początku relacji nie tylko wśród brytyjskiej prasy, a ich życiem prywatnym i kolejnymi decyzjami fascynują się pasjonaci rodziny królewskiej z całego świata. Od samego początku ich związek budził kontrowersje: jedni kibicowali zakochanym, drudzy krytykowali ich na każdym kroku. Oni sami zdają się nie zważać na nic i wybrali własną drogę. Zrezygnowali z obowiązków w rodzinie królewskiej i przeprowadzili się za ocean. W Kalifornii uwili gniazdko, zajęli się swoimi projektami, a także oczekują narodzin drugiego dziecka.

Nie oznacza to, że przestała się nimi interesować prasa. Ostatnio na jaw wyszły ciekawe informacje na temat związku Meghan z rodziną królewską.

Meghan Markle i książę Harry po raz pierwszy spotkali się i zaczęli spotykać w 2016 roku, ale okazuje się, że jej związek z rodziną królewską sięga daleko wstecz. I mówimy o bardzo dalekiej przeszłości, bo było to ponad 160 lat temu.

Krewni księżnej Sussexu twierdzili wcześniej, że jej praprababka Mary Bird pracowała jako pokojówka w zamku Windsor, ale teraz wyszło na jaw, że w rzeczywistości była kucharką. Według bazy danych personelu Pałacu Buckingham, była tam pracownica o nazwisku M. Bird, który pojawił się w Cotygodniowej Księdze Rozliczeń Zamku Windsor w 1856 roku.

To było mniej więcej w tym samym czasie, kiedy Mary przebywała w Wielkiej Brytanii, donosi The Express. Później praprababka Meghan poślubiła Thomasa Birda, irlandzkiego szewca, który służył jako oficer w armii brytyjskiej. Jej rodzina wyrzekła się jej za to, więc para zdecydowała się przenieść na Maltę wraz z armią w 1862 roku. Tam założyli rodzinę.

Mieli razem dwoje dzieci, w tym praprababkę Meghan, która również miała na imię Mary. Rodzina spędziła następne 20 lat, mieszkając na Malcie, ale po śmierci męża Mary i jej dzieci wyemigrowali do Kanady, po czym przeprowadzili się do Meredith i ostatecznie osiedlili w New Hampshire. Uważa się, że Meghan jest związana z Bird ze strony rodziny jej ojca.

Chociaż rola Mary na zamku była w wielkim kontraście do królewskiego statusu Meghan, wydaje się, że w genach pozostała pasja do gotowania. Przypomnijmy, że żona Harry'ego nie ukrywa, że świetnie odnajduje się w kuchni. Podczas swojej podróży po Australii i Nowej Zelandii przygotowała bochenek chleba bananowego dla gości na pikniku, a także pracowała nad książką kucharską z Hubb Community Kitchen, aby zebrać fundusze dla osób dotkniętych tragedią w Grenfell Tower.