Traumatyczne wspomnienia księcia Williama. Tragedia sprzed lat ujrzała światło dzienne
Książę William pewnego dnia zostanie królem. Obserwatorzy życia rodziny królewskiej nie mają wątpliwości, że będzie świetnym monarcha. Ma za sobą służbę w lotniczym pogotowiu ratunkowym. Pracował w East Anglia Air Ambulance (EAAA), a jego udział w interwencjach ratujących ludzkie życie często wzbudzał sensację wśród lokalnych mediów, które nie były przyzwyczajone do tego, że któryś z członków familii bezpośrednio angażuje się w udzielanie pomocy obywatelom.
William jednak niósł tę pomoc, przezywając czasem traumę, kiedy akcja ratownicza kończyła się fiaskiem, jak ta, o której opowiedziała matka ofiary.
Książę William nie zdołał uratować tonącego nastolatka
Podczas jednego z dyżurów w EAAA drużyna Williama została wezwana nad rzekę. Jeden z kąpiących się tam nastolatków zaginął. Robbie, to tak miał na imię, zaczął topić się w Hertfordshire, po tym, jak postanowił dołączyć do kolegów, którzy urządzili sobie zawody pływackie. Kiedy zniknął z pola widzenia znajomych, natychmiast powiadomiono służby. Książę akurat pełnił dyżur.
Przez ponad godzinę przeszukiwano rzekę w nadziei, że Robbie odnajdzie się żywy. Niestety, niedługo potem wyłowiono jego ciało chłopca. Zdjęcia przygnębionego księcia Williama obiegły świat. Była to jedna z tych akcji, w której nie udało się uratować ofiary. O zdarzeniu opowiedziała jakiś czas potem matka nastolatka.
Jednak sam następca nie ukrywa, że akcje ratunkowe zawsze przypłacał wielkim stresem i sporymi emocjami. Trudno mu było się pogodzić ze śmiercią ofiar, szczególnie tych najmłodszych. Przemawiając na konferencji This Can Happen w The O2 w Londynie, wyznałł, że od kiedy sam jest ojcem, o wiele bardziej przeżywa bezsilność wobec choroby lub śmierci dziecka.
Kiedy opuszczał służbę, również odniósł się do emocjonalnej strony pracy w ratownictwie i podziękował ludziom, z którymi pełnił służbę, a także dzielił się przeżyciami, żeby stresu nie przynosić do domu.
Brytyjczycy mogą być dumni z następcy tronu. William odziedziczył najlepsze cechy swojej matki. Czujemy, że monarchia bardzo się zmieni, kiedy to on przejmie stery.