Ślub Meghan Markle i księcia Harry'ego bardziej ekskluzywny niż ślub księcia Williama i Kate Middleton! Różnice są kolosalne!
Ślub księcia Harry'ego i Meghan Markle wzbudza sporo emocji na królewskim dworze. Według Pałacu Kensington, weźmie w nim udział około 600 osób, plus specjalni goście z całej Wielkiej Brytanii, którzy będą obecni na popołudniowym przyjęciu po ceremonii.. Dla wielu byłoby to ogromne wesele, ale wedle standardów arystokracji jest to całkiem konserwatywna i dość zamknięta impreza. Okazuje się, że ekskluzywnością przebija nawet ślub księcia Williama i Kate Middleton.
11.04.2018 | aktual.: 17.05.2018 00:42
Na ślubie następcy tronu i jego żony pojawiło się 1900 osób. Zaledwie o sto mniej, niż na weselu królowej Elżbiety II i księcia Filipa, którzy listę gości zamknęli na 2000 osób. Mała ilość gości u Meghan i Harry'ego po pierwsze rozbija się o jego prawa do globu. Teoretycznie jest zaledwie szósty w kolejce, więc szanse na to, że obejmie władzę są dość nikłe. Dlatego też, w przeciwieństwie do Kate i Williama, para nie jest zobligowana do zaproszenia przedstawicieli rządów ze wszystkich krajów.
Nie będzie więc ani Donalda Trumpa, ani Theresy May ani Michelle Obamy z mężem Barackiem Obamą. To, swoją drogą, rozwiązało niebezpieczeństwo politycznego skandalu i wszystkim ułatwiło życie. Ciekawym jest, że książę Andrzej na ślub z Sarah Ferguson zaprosił Nancy Reagan i premier Margaret Thatcher. Z kolei książę Edward zrezygnował z polityków na swoim weselu. W każdym razie - takie rozwiązanie znacząco skraca listę gości.
Innym powodem jest również miejsce, w którym odbędzie się ślub i wesele. Książę William i księżna Kate pobrali się w Westminster Abbey, które bez problemu pomieści 2 tysiące osób - na koronacji królowej Elżbiety udowodniono, że wejdzie tam również 8 tysięcy. St George's Chapel w zamku Windsor pomieści jedynie 800, więc skrócenie listy było konieczne.
Później zrobi się jeszcze bardziej rodzinnie, bo na wieczorne przyjęcie zaproszono tylko 200 osób.
Oszczędzają czy nie lubią tłumów? ;)