Kim Kardashian zdradza kulisy ujawnienia sekstaśmy z jej udziałem. "To było naprawdę genialne"

Kim Kardashian to dziś chyba jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób świata. Jak do tego doszło? Wszystko tak naprawdę zaczęło się od słynnej sekstaśmy. I choć Kim nie jest jedyną celebrytką, która karierę zawdzięcza takiemu nagraniu, to już na pewno jest pierwszą, która swoimi igraszkami łóżkowymi zapewniła sławę i fortunę całej swojej rodzinie.

Kim Kardashian zawsze czuła, że ma potencjał zaistnienia w show- biznesie. Jest córką znanego prawnika Roberta Kardashiana, który bronił sławnego futbolistę i aktora OJ Simpsona w procesie o morderstwo żony. Jej rodzice od dawna obracali się w towarzystwie sławnych i bogatych. Kiedy się rozwiedli, Kris wyszła za mistrza olimpijskiego w lekkoatletyce, Bruce'a Jennera - obecnie Caitlyn Jenner.

Kim od najmłodszych lat umawiała się z celebrytami. Na przykład, jako 12-latka spotykała się z bratankiem Michaela Jacksona, T.J.'em. W 2006 roku poszła na randkę z Nickiem Lacheyem, który był świeżo po głośnym rozwodzie z Jessicą Simpson. Mężczyzna wyjawił później w wywiadzie, że Kardashian ściągnęła przed kino 30 fotoreporterów.

W tamtym czasie zajmowała się garderobami gwiazd. Sprzątała szafy celebrytkom i sprzedawała niechciane przez nie rzeczy na eBayu. Tak poznała i zaprzyjaźniła się z Nicole Richie, Paris Hilton, Lindsay Lohan i Brandy.

Jednak to nie jej sławne koleżanki dały jej rozpoznawalność, a sekstaśma, która została ujawniona na kilka miesięcy przed rozpoczęciem słynnego show Z kamerą u Kardashianów.

Brandy poznała Kim ze swoim bratem, aspirującym piosenkarzem, Ray J'em. Jak już dziś wiadomo, tych dwoje się polubiło, tak bardzo, że nagrali razem filmik z igraszek w łóżku. I to właśnie wideo zapoczątkowało wielką medialną karierę Kardashian, a potem także jej rodziny.

Sekstaśma wydostała się do sieci w marcu 2007 roku. Już kilka miesięcy później rodzina Kardashianów zaczęła pracę nad własnym reality show. Kim twierdziła, że nie ma z wyciekiem nic wspólnego, pozwała firmę Vivid Entertainment, która zajęła się dystrybucją nagrania. Potem jednak wycofała pozew i dogadała się z przedsiębiorstwem co do sprzedaży praw autorskich do nagrania za 5 milionów dolarów. Jeszcze w roku 2007 Kim twierdziła, że wie, kto odpowiada za wyciek sekstaśmy, ale nie może powiedzieć, bo kontrakt z Vivid zobowiązuje ją do milczenia.

Ray J w późniejszym wywiadzie dla magazynu Heat powiedział, że nagranie było reżyserowane i stała za nim Kris Jenner, którą nazwał dosyć ostro, bo burdelmamą swoich córek. Przez 10 lat od premiery sekstaśma Kim Kardashian została obejrzana 210 milionów razy i zarobiła ponad 100 milionów dolarów. Średnio co półtorej sekundy ktoś na świecie ją włącza...

W najnowszym wywiadzie Kardashianka ujawniła, dlaczego w pierwszym odcinku swojego rodzinnego show zdecydowała się poruszyć temat niechlubnego nagrania.

W pierwszym odcinku KUWTK w 2007 roku Kourtney Kardashian pyta Kim, dlaczego zdecydowała się nagrać sekstaśmę z byłym chłopakiem Rayem J, a Kim spokojnie odpowiada:

Dzisiaj Kim wyjaśnia:

Również w wywiadzie producent wykonawczy show Farnaz Farjam mówił o tym, dlaczego rozmowy o sekstaśmie pojawiły się w pierwszym odcinku.

Eliot Goldberg, który jest starszym wiceprezesem ds. produkcji i rozwoju w Ryan Seacrest Productions, dodał, że świetne było to, że Kim od razu mówiła o taśmie.

Czy sama Kim spodziewała się, że jej prywatne wideo doprowadzi ja do punktu, w którym znajduje się obecnie?