Kolejne dziecko w klanie Kardashianów! Kim i Kanye West nie posiadają się ze szczęścia!
Kilka dni temu do mediów dotarła informacja, że Kanye West marzy o powiększeniu rodziny. Raper podobno pragnie, by w jego luksusowej posiadłości mieszkała nie trójka, a siódemka dzieci. Ten pomysł przeraził nieco Kim Kardashian, ale wygląda na to, że mężowi udało się ją choć częściowo nakłonić do swojego szalonego planu. Skąd ten wniosek? Amerykańskie tabloidy donoszą, że para stara się o... adopcję.
Kilka miesięcy temu na świecie pojawiła się mała Chicago West, którą dla pary urodziła wykwalifikowana surogatka. Dziewczynka przyszła na świat mniej więcej w tym samym czasie co jej kuzynki - Stormi Webster i True Thompson - dołączając do gromadki nowego pokolenia Kardashianów. Ponieważ Kim nie może i przede wszystkim nie chce rodzić, para ma do wyboru adopcję lub usługi surogatki i tym razem zdecydowała się na tą pierwszą opcję.
Małżeństwo rozpoczęło procedury adopcyjne w Armenii - kraju, z którego pochodzi ojciec Kardashianki. Okazuje się, że nie jest to nowa rzecz, a papierkowa robota jest w toku od niemal trzech lat:
Są w kontakcie z sierocińcem w Armenii, który odwiedzili trzy lata temu i planują wybrać się tam w ciągu najbliższych kilku tygodni. Jej ojciec, Robert, był Armeńczykiem, więc to zupełnie naturalne [dla niej]. Kim kochała swojego ojca i chciałaby małego chłopca, który będzie jej o nim przypominał - wyjawił tabloid
Czyżby Kim i Kanye planowali stać się kolejną Angeliną Jolie?
