NewsyKatarzyna Walter brutalnie szczera: "Nie wymagajmy od kobiet, żeby ciągle były zasznurowane"

Katarzyna Walter brutalnie szczera: "Nie wymagajmy od kobiet, żeby ciągle były zasznurowane"

Katarzyna Walter wywiad
Katarzyna Walter wywiad
Aneta Błaszczak
28.06.2017 08:42, aktualizacja: 28.06.2017 14:59

Katarzyna Walter to aktorka teatralna i filmowa, kojarzona najbardziej przez rolę Agnieszki Olszewskiej - prawniczki zmagającej się z alkoholizmem w serialu "Na Wspólnej". Postać grana przez Kasię wielokrotnie lądowała na odwykach co dla aktorki oznacza dodatkowe wyzwania - wcielenie się w taką postać oznacza pokazania wszystkich swoich mankamentów i nieciekawy wygląd. W rozmowie z Michałem Misiorkiem dla serwisu Plejada aktorka szczerze mówi o tym jakie ma podejście do tego rodzaju wyzwań:

Dali mi wyjątkowo młodego i ślicznego faceta. Michał Mikołajczak jest bardzo przystojny i wygląda na dużo młodszego niż jest w rzeczywistości. Trochę się tego przestraszyłam. Są pewne granice tolerancji, chociażby ze względów estetycznych. Obawiałam się, że gdy pomarszczona będę tuliła się do pięknego ciała, będzie to źle wyglądało. 

W dalszej części wywiadu aktorka absolutnie szczerze mówi o swoim podejściu do chirurgii plastycznej i nie owija w bawełnę kiedy opowiada o korzystaniu z dobrodziejstw medycyny estetycznej:

Mam udawać, że mam dziesięć lat mniej? Mam udawać, że nie zrobiłam sobie powiek? Po pierwsze, to widać. Po drugie, to normalna rzecz. Dlaczego mamy się oszukiwać? Wiele razy widziałam koleżanki, które twierdziły, że niczego nie robiły z twarzą, a były tak naciągnięte, że ledwo gadały. To jakieś tanie słabości. (...) Tak, robię sobie twarz, ale nie co miesiąc - co pół roku

Dalej aktorka krytykuje podwójne standardy jakie dotyczą kobiet i mężczyzn:

Widząc uchlanego faceta, wzruszamy ramionami i śmiejemy się, że jutro będzie się męczył. Natomiast widok pijanej kobiety budzi zgorszenie. W jednym i drugim przypadku nie wygląda to zbyt fajnie, bo się szmacą. Natomiast dlaczego akceptujemy chłopów, którzy piją, a kobiet już nie? Chodzi mi o to, żeby zmniejszyć dysproporcje w ocenie mężczyzn i kobiet. Nie wymagajmy od kobiet, żeby ciągle były zasznurowane, zamknięte w garach, smutkach i nie walczyły o chwilę przyjemności-rozrywki. To jakieś przedwojenne morale. Kobiety mają być kurami domowymi i pilnować ogniska domowego. Nie przystoi gotować obiadu na kacu. Ja się pytam, dlaczego? Może będzie trochę przesolony, ale czy to naprawdę jest problem? Nie chcę nikogo nakłaniać do hulaszczego trybu życia, ale, na litość boską, panowie, miejcie więcej tolerancji wobec kobiet. To, co dzieje się teraz, jest nieuczciwe.

Walter wspomina jeszcze nastoletnie lata, które były dla niej niezwykle trudne:

Dojrzewanie to był dla mnie bardzo trudny etap. Byłam spasiona i przez moje sadło prawie się nie ruszałam (...) Jak zaczęłam chudnąć, przestałam mieć kompleksy. To była żmudna praca. (...) Byłam gruba, brzydka i źle ubrana. (…) Schudłam dwadzieścia kilogramów. Wcześniej zamiast chodzić, turlałam się. Nienawidziłam swojego ciała.

Nam się bardzo podoba szczerość Kasi. Lubimy takich co mówią to, co myślą!

Katarzyna Walter - pokaz Teresy Kopias 2016
Katarzyna Walter - pokaz Teresy Kopias 2016
Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
  • Fotografia: ONS
  • Katarzyna Walter rozstała się z Romanem Dziewońskim
  • Katarzyna Walter - pokaz Teresy Kopias 2016
  • Katarzyna Walter - Gala Akademii Dobrego Stylu 2015
  • Fotografia: AKPA
  • Katarzyna Walter - urodziny Ambasady Urody
  • Fotografia: AKPA
[1/7] Fotografia: ONS
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także