Julia Wieniawa na wybory ubrała się raczej skromnie. Za to jej siostra… Nie dało się jej nie zauważyć

Głosowanie w wyborach parlamentarnych rozpoczęło się wczesnym rankiem. Państwowa Komisja Wyborcza podała, że do południa karty do głosowania umieściło w urnach nieco ponad 12% uprawnionych do głosowania. Chociaż ostateczna frekwencja pozostaje cały czas tajemnicą, to wiele gwiazd zdecydowało się zachęcić swoich fanów do jej powiększenia. Wśród nich znalazła się Julia Wieniawa. Młoda aktorka do lokalu wyborczego udała się w towarzystwie mamy i młodszej siostry, której nie dało się nie zauważyć w tłumie Warszawiaków.

Julia Wieniawa po raz kolejny postanowiła dać przykład swoim fanom i zaraz po niedzielnym obiedzie pomaszerowała na wybory. Do lokalu wybrała się w towarzystwie najbliższej rodziny – mamy-menadżerki i młodszej siostry. Swoją obecność zaznaczyła nie tylko podpisując się na liście wyborczej, ale też pozując do pamiątkowego zdjęcia, którym podzieliła się na Instagramie. Gwiazda nie pozostała obojętna na to, że mamy możliwość wyboru władz, co bezpośrednio wpłynie na otaczającą nas rzeczywistość. Jej apel trafił co najmniej do ponad miliona internautów.

Na fotografiach możemy zobaczyć, jak uśmiechnięta aktorka spełnia swój obywatelski obowiązek. Tym razem Julia zrezygnowała z ekstrawaganckiego ubioru. Miała na sobie stonowany zestaw, na który złożyły się: kardigan w jesiennych kolorach, bordowy golf i zielone spodnie. Do tego dobrała luksusowe dodatki – okulary i torebkę Gucci. Choć wyglądała ładnie, był ktoś, kto zwracał na siebie większą uwagę.

Młodsza siostra Julii Wieniawy, która ze względu na wiek nie może jeszcze głosować w wyborach, do urny wrzuciła kartę skreśloną przez jej mamę Martę. Zwracała na siebie uwagę przede wszystkim za sprawą uroczego wdzianka, które skupiło sporą uwagę instagramowej społeczności. Dziewczynka miała na sobie pluszowy kombinezon w łaty. Tyle wystarczyło, by skraść show swojej sławnej siostrze.