Julia Wieniawa ze skwaszoną miną zapowiada nowy projekt. Pojawił się akcent, który może zwiastować niepowodzenie
Julia Wieniawa niewątpliwie to obecnie jedno z najgłośniejszych nazwisk w polskim show-biznesie. Popularność przyniosła jej rola w serialu Rodzinka.pl, w którym wcieliła się w postać Pauli i przez lata grała u boku Małgorzaty Kożuchowskiej i Tomasza Karolaka. Produkcja otworzyła jej drzwi do kariery.
Julia nie ukończyła studiów aktorskich, ale nie przeszkadza jej to, żeby realizować się w zawodzie i ma na swoim koncie wiele projektów. Wystąpiła już między innymi u Patryka Vegi. Znane są z jej udziałem takie produkcje, jak: Kobiety mafii czy Small world. Zapisała się także w pamięci widzów za sprawą roli w horrorze pt. W lesie dziś nie zaśnie nikt.
Wieniawa jest osobą o wielu talentach - wzięła udział w Tańcu z Gwiazdami, który ukończyła na 2. miejscu, ustępując pola jedynie modelce Edycie Zając. Wieniawa doskonale sobie radzi także z mikrofonem. Kilka tygodni temu wykonała cover najnowszego utworu Adele pt. Easy on me i zebrała masę komplementów za interpretację piosenki. W wolnym czasie pracuje również nad debiutanckim albumem, który promuje singiel Na darmo. Teraz zapowiada kolejną niespodziankę związana z muzyką. Jednak stłuczone lustro może niepokoić fanów artystki.
Julia Wieniawa przed stłuczonym lustrem
Stłuczone lustro według przesądu oznacza nadejście siedmiu lat nieszczęścia. Od dawna zwierciadła uznaje się za przedmioty o dużej sile magicznej. Przekonanie na ten temat istnieje w wielu wierzeniach do dziś. Już w starożytności uważano, że odbity w lustrze wizerunek osoby zawiera część jej duszy. Także w Polsce mówi się, że wydarzenie to wróży aż siedem lat pecha lub miłości bez wzajemności. Czy Julia Wieniawa prowokuje los?
Na najnowszym zdjęciu artystka pochwaliła się nowym projektem. Z wpisu wynika, że będzie to współpraca z jednym z najzdolniejszym młodych producentów w naszym kraju, Kubą Karasiem, a prywatnie chłopakiem Jessiki Mercedes, przyjaciółki aktorki.
Mamy dla Was taką niespodziankę, że aż lustra pękają. Na szczęście! #staytuned - napisała.
We wpisie odniosła się do stłuczonego zwierciadła i przekornie twierdzi, że to na szczęście. Tego tez jej życzą fani, którzy już nie mogą się doczekać efektów współpracy tych dwojga niezwykle utalentowanych młodych ludzi.
