Idzie Nowakowskiej pękło serce na widok zdewastowanej fasady kościoła. Za zdjęcie oberwało się jej od fanów: „Nie wybielajmy tej instytucji”
Ida Nowakowska debiutowała na antenie TVN, gdzie przed laty zgłosiła się do programu You Can Dance. W krótkim czasie udowodniła, że jest nie tylko utalentowana tanecznie, ale i doskonale odnajduje się przed kamerą. Nieco później dołączyła do jury. Choć doskonale odnajdowała się w tej roli, zrezygnowała z dalszej współpracy i przeszła do TVP, w której urosła do rangi gwiazdy. Obecnie nie może narzekać na brak pracy. Jest jedną z gospodyń Pytania na śniadanie, a także prowadzi kilka innych programów rozrywkowych oraz większe wydarzenia organizowane przez stację.
Nowakowska w krótkim czasie udowodniła, że kariera nie stoi na przeszkodzie temu, by wieść szczęśliwe życie prywatne. Od kilku lat jest żoną Amerykanina, Jacka Herndona, z którym doczekała się syna. Mimo że prezenterka długo ukrywała, że spodziewa się dziecka, teraz chętnie pojawia się z chłopcem nie tylko w pracy, ale i na wizji.
Ida Nowakowska ubolewa nad zniszczeniem fasady kościoła
Ida nigdy nie ukrywała tego, że jest katoliczką. W mediach chętnie udziela wywiadów na temat swoich poglądów, a jeszcze kilka miesięcy temu z dumą opowiadała o przygotowaniach do chrztu syna. Nie ukrywa jednak, że po śmierci ojca przeżywała poważny kryzys wiary, ponieważ nie potrafiła pogodzić się z jego odejściem.
Po śmierci taty miałam problem, aby wszystko zrozumieć. Miałam taki okres, że przestałam wierzyć w Boga. Czułam, że Pan Bóg powinien mi pomóc, a ja go odpychałam. Było to dla mnie bardzo trudne. Po czasie zrozumiałam, że to część żałoby. Udało mi się zrozumieć wtedy, że śmierć jest dla nas trudna, ale niekoniecznie dla mojego taty. On jest w lepszym miejscu. Po tym upadku zaczęłam wierzyć mocniej i ze zrozumieniem w Boga.
Nic więc dziwnego, że gwiazda niezwłocznie zareagowała na profanację jednego z warszawskich kościołów. Na fasadzie budynku pojawiły się napisy: PiS won, Tu będzie techno oraz świeckie państwo. Na Instagramie udostępniła krótkie nagranie, na którym wraz z synkiem spogląda na wywieszony nieopodal baner z cytatem pochodzącym z Biblii, który przytoczyła w swoim wpisie.
Jeden z najpiękniejszych kościołów w Warszawie został sprofanowany. Piękna i mądra odpowiedź na ten czyn zrobiła na mnie wrażenie. "Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają" (Łk 6,27-28) Od "mowy nienawiści" zachowaj nas Panie! Spraw, abyśmy znów byli jedno!"
W dalszej części wpisu zamieściła również fragment wypowiedzi Jana Pawła II:
Nie sposób zrozumieć tego narodu, który miał przeszłość tak wspaniałą, ale zarazem tak straszliwie trudną — bez Chrystusa. Nie sposób zrozumieć tego miasta, Warszawy, stolicy Polski, która w roku 1944 zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, na walkę, w której została opuszczona przez sprzymierzone potęgi, na walkę, w której legła pod własnymi gruzami, jeśli się nie pamięta, że pod tymi samymi gruzami legł również Chrystus-Zbawiciel ze swoim krzyżem sprzed kościoła na Krakowskim Przedmieściu.
Pod publikacją w krótkim czasie zaroiło się od wypowiedzi internautów. Choć nie podlega dyskusji, iż jest to karygodny czyn, wielu spośród komentujących zaczęło krytykować Telewizję Polską, partię rządzącą oraz kościół katolicki.
- Idusiu, te napisy są okropne. Ale PIS bardziej...
- Ido, szkoda, że ta mądra odpowiedź wyszła od instytucji, która ocieka hipokryzją. Proszę, wskaż mi Ido, gdzie znajdę tam tolerancję, skoro z ambony głoszone są hasła nienawiści do... i tu można wymieniać prawie w nieskończoność: gejów, lesbijek, innowierców, kolorowych. Wyszła od instytucji, która przyczynia się do podziałów, nie łączy ludzi, a ich segreguje. Wyszła od instytucji, która ukrywa gorsze zbrodnie niż profanacja zabytku. Jestem wierzący i właśnie dlatego pojawię się tam w momencie, kiedy ten właśnie mądrze odpowiadający kościół odpowie (a dokładnie jego zwierzchnicy, hierarchowie, przestępcy) za swoje słowa i czyny. Nie popieram tego co się wydarzyło, ale nie krystalizujmy tej instytucji, bo ona z wiarą, miłością i szerzeniem pokoju nie ma już dawno nic wspólnego
- Pani Ido, ale to pani pracuje w telewizji, w której często nawiązuje się do nienawiści. Reżimowa telewizja. Woronicza 17 stało się rządową telewizją. Chcę pani przypomnieć, że manipulowanie czyichś wypowiedzi jest zakłamywaniem rzeczywistości.
- Dlaczego ten Kościół jest obojętny dla uchodźców? To pani nie boli.
- Taki akt wandalizmu to oczywiście zachowanie na bardzo niskim poziomie. Natomiast niestety, ale to Kościół jest winien temu, że takie akty się pojawiają. Gdzie to miłosierdzie do bliźniego w Kościele, w którym ksiądz na kazaniu mówi, że homoseksualiści to pedofile i "wynaturzeńcy"? Że in vitro to zło? Że rodzina to k+m+dzieci? Że Owsiak to złodziej i należy dawać jedynie na Caritas? Że wśród księży wcale nie ma pedofilów? To jest to miłosierdzie? To Kościół pierwszy rozpoczął wojnę, a takie akty będą się zdarzały, bo ludzie, o których Kościół tak ładnie mówi, będą coraz bardziej chcieli z tym walczyć.
Z pewnością te wypowiedzi nie spodobają się autorce posta.
