Ida Nowakowska rozgadała się o chrzcie synka i ujawniła pierwsze szczegóły. Zdradziła, dlaczego zrezygnuje z hucznej uroczystości
Ida Nowakowska nie ukrywa tego, że wiara jest dla niej bardzo ważna. Niejednokrotnie podkreśla, że Bóg bardzo jej pomaga. Nie ukrywa też, że chociaż dziś jest wierząca, nie zawsze tak było. Kilka lat temu po śmierci taty przechodziła kryzys. Nie mogła się pogodzić z wydarzeniami, które miały miejsce w jej życiu:
26.07.2021 | aktual.: 27.07.2021 15:53
Po śmierci taty miałam problem, aby wszystko zrozumieć. Miałam taki okres, że przestałam wierzyć w Boga. Czułam, że Pan Bóg powinien mi pomóc, a ja go odpychałam. Było to dla mnie bardzo trudne. Po czasie zrozumiałam, że to część żałoby. Udało mi się zrozumieć wtedy, że śmierć jest dla nas trudna, ale niekoniecznie dla mojego taty. On jest w lepszym miejscu. Po tym upadku zaczęłam wierzyć mocniej i ze zrozumieniem w Boga.
Gwieździe TVP udało się jednak pokonać wszelkie wątpliwości i ponownie wrócić na drogę wiary.
Ida Nowakowska o chrzcie syna. Dlaczego zrezygnuje z hucznej uroczystości?
Nowakowska niedawno dołączyła do grona mam. Razem z mężem, Jackiem Herndonem, powitali na świecie długo wyczekiwanego syna. Chociaż chłopiec ma kilka tygodni, gwiazda TVP do tej pory nie zdradziła jego imienia. Jak powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post, wkrótce ochrzci syna. Być może wtedy ujawni, jak go nazwała:
Niedługo planujemy chrzciny, mam nadzieję, że wtedy będzie taki moment, żeby jakoś to ogłosić. Każdy jakąś część tego wszystkiego zatrzymuje dla siebie, a to też jakoś tak wyszło, bo długo myśleliśmy i cały czas w jakimś sensie te dyskusje na temat imienia trwały i to tak naprawdę z tego wynikało.
Ida Nowakowska w rozmowie z Plejadą opowiedziała o szczegółach dnia, w którym jej dziecko przyjmie sakrament. Jak podkreśliła, jest to dla niej przeżycie duchowe, a nie okazja do zorganizowania hucznej uroczystości:
Dla nas to jest przeżycie duchowe, a nie tylko pretekst do spotkania się na obiad czy kolację, bo tak to się można zawsze spotkać.
Tancerka dodała, że chce wychować syna w wierze:
Jestem osobą bardzo wierzącą, więc tak też chciałabym wychowywać mojego synka. My, jako rodzice, myślimy, jak to będzie wyglądać, chcemy, żeby to było nawet nie tyle poważne, ile by była w tym jakaś symbolika i nasza świadomość, w jaki świat przez sakrament chrztu wprowadzamy nasze dziecko. Dużo na ten temat czytamy. Nie chcemy, by chrzciny były tylko eventem.
Mimo iż część znanych osób wycofuje się ze chrzczenia dzieci, gwiazda TVP staje w obronie tego wydarzenia:
Nikt nikomu nie każe być częścią Kościoła katolickiego, każdy ma wolność wyboru. Natomiast uważam, że Kościół katolicki musi trzymać się pewnych tradycji i ram. To, że chrzest jest w tym momencie, ma wielkie znaczenie.
Zgadzacie się z argumentem Idy?
