Z kim Edyta Górniak nie chciała wystąpić w "Agencie"? To bardzo długa lista!
Edyta Górniak, zanim dołączyła do ekipy programu Agent Gwiazdy, miała jedno kluczowe wymaganie. Co takiego musieli zrobić producenci, żeby diwa zgodziła się wystąpić?
Udział Edyty Górniak w programie Agent Gwiazdy na długo przed wyemitowaniem pierwszego odcinka, budził spore emocje. Mało kto spodziewał się bowiem, że piosenkarka w swoim napiętym grafiku znajdzie czas na aktywność, która wymaga odcięcia się od świata przez dłuższy czas.
Wokalistka zanim na dobre zadomowiła się w programie, przedstawiła produkcji swoje warunki. Okazuje się, że Górniak nie pojawiłaby się w Agencie, gdyby w tym samym czasie brali w nim udział osoby, z którymi nie miała ochoty przebywać.
Przyznam uczciwie, że przekazałam z prośbą czarną listę osób, z którymi może nie chciałabym przez kilka tygodni współpracować. To krótka lista – przyznała w jednym z wywiadów.
Edyta nie zdradziła jednak kto znalazł się na tej liście. Jak myślicie, kogo wskazała?
Edyta Górniak w programie Agent Gwiazdy
Przypomnijmy, że Górniak udział w programie zakończyła po dwóch odcinkach. Jak przyznała, był to jednak dobry moment, żeby odejść:
Spotkałam się z tyloma reakcjami różnymi bardzo, że odeszłam z Agenta i po ostatnim odcinku myślę, że odeszłam w dobrym momencie. To był ostatni moment przed kłótniami. Gdybym była świadkiem tych kłótni, próbowałabym wszystkich godzić. Wszyscy dali mi poczucie ciepłego przyjęcia, ja się zdążyłam przywiązać do tych ludzi.
Czas ten jednak wystarczył, by wokalistka nabrała nowych doświadczeń, a także pogodziła się z Kingą Rusin.
