Dorota Szelągowska jest słabym doradcą. Pierwszy raz odniosła się do swoich byłych mężów
Dorota Szelągowska rzekomo rozstała się ze swoim mężem, Michałem. Podobno już złożyła pozew o rozwód i czeka na termin rozprawy. Jeden z tabloidów podawał, że chociaż dekoratorka miała nadzieje, że jej trzecie małżeństwo będzie udane, stało się zupełnie inaczej.
Gdy doniesienia zaczęły przybierać na sile, wiele osób sądziło, że gwiazda w jakiś sposób się do nich odniesie. Sama zainteresowana pozostaje jednak wierna swoim zasadom i nie zamierza wpuszczać mediów do życia prywatnego. Jak komentowała w Jastrząb Post, na tematy prywatne może rozmawiać jedynie z bliskimi:
Starałam się nigdy nie mówić rzeczy, które są prywatne, które ocierają się o intymność. A to też dlatego, że ja mam z kim o tym rozmawiać. I to jest bardzo fajne. Nie jestem psychologiem. Ja remontuję, mogę poopowiadać o remontach.
Dorota Szelągowska reaguje na komentarz fanki. Potwierdziła trzeci rozwód?
Dorota Szelągowska, zamiast na prywacie, w social mediach skupia się więc na swoich dekoratorskich osiągnięciach. Dwa dni temu pochwaliła się wystrojem sypialni, w której centralnym punkcie znajduje się duże łoże, przykryte niebieską pościelą. Tuż za nim mieści się zagłówek, który Dorota zrobiła sama, czym pochwaliła się w opisie zdjęcia:
Zagłówek ze starych drzwi zrobiłam sama - wystarczyła szlifierka i trzy kolory farb do drewna. Mam nadzieję, że się zainspirowaliście.
Zachwycone internautki w komentarzach wyrażają swój podziw. Jedna z nich poszła o krok dalej i zażartowała, że przez Dorotę znów będzie musiała robić remont:
Kobieto zlituj się. Ledwo co urządziliśmy sypialnię, a tu patrzę taaki sztos. Teraz oprócz rad wnętrzarskich radź, jak tu mężowi przedstawić projekt zmian tydzień po położeniu tapety? Mega.
Szelągowska odpowiedziała, że nie jest odpowiednią osobą do dawania rad związanych z małżeństwem:
W kwestii mężów to jestem słabym doradcą.
Fanki gwiazdy podkreślały, że za te słowa gwieździe TVN-u należą się brawa.
