Blanka Lipińska pokazała zdjęcie ze swoim Marcinkiem. To musi być miłość: "Kocham te nasze wspólne popołudnia"
Blanka Lipińska, odkąd wydała autorską powieść 365 dni, nie narzeka na brak pracy. Przez pewien czas nadzorowała powstanie ekranizacji książki, aktualnie promuje ją podczas zagranicznych wyjazdów, a także aktywnie działa w social mediach, gdzie poleca sprawdzone produkty i odsłania wybrane kulisy codzienności.
Lipińska gości co jakiś czas na branżowych imprezach, w których trakcie cierpliwie pozuje do zdjęć, a także udziela wywiadów. Niedawno po jednym z eventów odebrał ją Marcin, którego pokazała w mediach społecznościowych. Pisarka nie szczędziła pod jego adresem komplementów. Nazwała go "swoim miśkiem":
Lubię szybko i bezpiecznie kończyć eventy i tak właśnie jest, bo jest ze mną mój misio kochany Marcinek. 22 tu sobie leci gala Fame MMA, a my wracamy do domu. Będziemy pić piwo i jeść moje pudełka, bo strasznie dużo mi ich zostało.
Blanka Lipińska pochwaliła się zdjęciem z Marcinem. Tak spędzają popołudnie
Lipińska w czwartek udostępniła na Instastory kolejne zdjęcie, na którym pozuje ze wspomnianym mężczyzną. Marcin siedzi na kanapie i rozmawia przez telefon. W tym momencie pisarka postanowiła upamiętnić tę chwilę i zrobiła pamiątkową fotografię. Pokusiła się o krótki podpis:
Kocham te nasze wspólne popołudnia.
Kilka godzin później gwiazda zwróciła się do internautek z ważnym apelem i zachęciła je do wybrania się badania profilaktyczne. Podkreśliła, że chociaż wiele osób dba o swój wygląd, nie ma pojęcia, co może się dziać w organizmie:
Moje kochane kobiety mam do was ważny apel - badajcie się, bo kupujecie różnego rodzaju polecajki, dbacie o suplementacje, dbacie o swoją urodę, chodzicie do kosmetyczek, korzystanie z medycyny estetycznej, z chirurgii plastycznej, a bardzo wiele z was nie ma pojęcia, co się dzieje w waszym organizmie. Kiedy ostatni raz kochana moja, która teraz mnie oglądasz, robiłaś cytologię? Kiedy ostatni raz miałaś usg. piersi robione? Myślę, że połowa z was w tym momecie jeżeli chodzi o usg. piersi pomyśli sobie: "Nigdy nie robiłam".
Blanka Lipińska nawiązała też do miłości. Powiedziała, że jeśli dana kobieta nie chce zadbać o swoje zdrowie, powinna pamiętać, że prawdopodobnie na tym świecie jest ktoś, kto ją kocha i nie wyobraża sobie bez niej życia:
I jeszcze tak na dobranoc, aby zachęcić te panie, które nie do końca są przekonane, czy one na pewno chcą zadbać o swoje zdrowie, pamiętajcie, że prawdopodobieństwo, że na świecie jest ktoś, kto was kocha i komu jesteście potrzebne, jest duże, więc jeżeli nie chcecie zrobić tego dla siebie, to zróbcie to dla tych osób, które nie potrafią bez was żyć.
Mamy nadzieję, że wiele pań weźmie sobie apel gwiazdy do serca.
