Baron niechcący potwierdził, że spotyka się z Blanką Lipińską. Zaskoczy was, jaki szczegół go zdradził!
Koronawirus w Polsce rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie. Najnowsze dane wskazują, że w naszym kraju stwierdzono aż 47 przypadków zachorowań. W czwartkowe południe potwierdzono zgon 57-letniej pacjentki z Poznania. By zminimalizować ryzyko kolejnych zagrożeń, odwołano imprezy masowe, zajęcia w szkołach, a kina, teatry, opery i baseny czasowo zostały zamknięte. Dzisiaj ogłoszono przywrócenie granic i nieczynne będą również restauracje i galerie handlowe.
Blanka Lipińska i Baron: czy są parą?
Wszyscy masowo przygotowują się do kwarantanny. Zakupy to podstawa. Swoje przygotowania w sieci zdradziła Blanka Lipińska. Zaskoczyła obserwujących swoją listą: cebula, wino, kiszona kapusta i jajka. W sumie to nie wiadomo, co się z tego gotuje, ale jest i probiotyk i alkohol...
Jakiś czas potem sprawunkami pochwalił się w sieci Baron. I nie zgadniecie co się tam znalazło? Tak: cebula, jajka, wino i kiszona kapusta. Przypadek?
Dociekliwi internauci bardzo szybko połączyli fakty. Wszakże już od jakiegoś czasu krążą spekulacje na temat romansu tych dwojga. Ona milczała, on metaforycznie zaprzeczał. Może jednak już są gotowi się ujawnić?
Dodatkowym potwierdzeniem może być fakt, że Lipińska pokazała kolejne nagranie, w którym powiedziała:
Ja lecę do domu, gdzie czeka już na mnie wino, kapusta kiszona, jajka i cebula. Cudownego popołudnia, Kochani.
Cóż, jak czeka, to znaczy, że kupił to ktoś inny. Czyżby Baron? Czy para już jest gotowa do tego, żeby się ujawnić? Czekamy na dalsze doniesienia.
