Mama Lewandowskiego dostała prezent za kilkaset tysięcy zł! Tylko syn milioner mógł zdobyć się na taki gest
Robert Lewandowski, by osiągnąć sukces, trenował już od najmłodszych lat. Od momentu, w którym zamarzył sobie, że zostanie piłkarzem, mógł liczyć na wsparcie rodziców. Chociaż ojciec piłkarza, Krzysztof, zmarł 15 lat temu, syna w dążeniu do celu wspierała matka, Iwona.
Mama sportowca już jakiś czas temu udzieliła wywiadu magazynowi Viva!. Zdradziła, jakie cechy charakteru wraz z mężem próbowali wypracować u syna:
Wpajaliśmy Robertowi, że sportowiec musi przede wszystkim być uczciwym, lojalnym człowiekiem, rozumieć innych i podzielić się z nimi sukcesem, jak zajdzie taka potrzeba. Nie może być ponad wszystkimi. Robert nigdy więc nie mówił „ja”, tylko „drużyna”. Nie mówił „zdobyłem gola”, tylko „zdobyliśmy”. I podkreślał zasługi zespołu. To mąż mu wpajał od początku.
To także mama była dla Roberta wsparciem, gdy musiał się pogodzić ze śmiercią ojca. Chociaż nie było to dla niej łatwe, wiedziała, jakie obowiązki spoczywają na jej barkach:
Płakałam w poduszkę, ale brałam się w garść, wiedziałam, że zwłaszcza dla Roberta jestem głównym oparciem — komentowała matka sportowca w jednym z wywiadów.
Iwona Lewandowska dostała mieszkanie od Roberta i Ani
Robert i Ania Lewandowscy postanowili przygotować dla pani Iwony niezwykły prezent, którym chcą jej podziękować za wieloletnią pomoc. Jak donosi Na żywo, małżonkowie specjalnie dla niej kupili ekskluzywny apartament, który znajduje się w centrum Warszawy, nieopodal ich luksusowego mieszkania w prestiżowym apartamentowcu Złota 44.
Wybór lokalizacji nie jest przypadkowy. W ten sposób chcą, by była blisko nich. W stolicy mieszka również jej córka Milena.
Kupili ekskluzywny apartament w centrum Warszawy. Chcieli całą rodziną być blisko siebie — donosi osoba z otoczenia Lewandowskich.
Nie jest tajemnicą, że pani Iwona chętnie spędza czas z wnuczkami Klarą i Laurą. Teraz dziewczynki będą miały babcię na wyciągnięcie ręki.
