Billie Eilish przefarbowała się na blond, a teraz ścięła włosy. Robi się coraz odważniej

Billie Eilish już od dzieciństwa związała swoje życie z muzyką. W wieku 8 lat uczęszczała do lokalnego chóru, trzy lata później zaczęła pisać pierwsze piosenki. Inspiracją był dla niej starszy brat Finneas. W kolejnych latach kariera gwiazd nabrała rozpędu. Chociaż w tym roku skończy 20 lat, może się pochwalić ogromnymi sukcesami, których mogą jej pozazdrościć bardziej doświadczone koleżanki z branży.

Eilish na swoim koncie ma już m.in. siedem statuetek Grammy, trzy nagrody MTV Video Music Awards oraz dwie MTV Europe Music Awards 2019. Wydała płytę Don’t Smile at Me, która cieszy się sporą popularnością w wielu krajach. Dowodem może być fakt, że uzyskała ona status platynowej płyty w Kanadzie, Nowej Zelandii, Australii i w Stanach Zjednoczonych oraz złotej płyty w Wielkiej Brytanii, Austrii i Danii.

Billie Eilish stara się być w stałym kontakcie z fanami. Prowadzi konto na Instagramie, które śledzi ponad 80 milionów internautów. Dzieli się z nimi wybranymi zawodowymi projektami, a także niektórymi ciekawostkami z życia prywatnego. Zaprezentowała odważną metamorfozą, jaką przeszła. Chociaż piosenkarka przez długi czas nosiła zielono-czarny kolor, postanowiła coś zmienić w swoim wyglądzie i pofarbowała je na blond.

Nowy odcień to dopiero początek metamorfozy. Artystka ścięła włosy, czym pochwaliła się w nowym filmiku na Instagramie. Chociaż jeszcze niedawno mogła się pochwalić długimi pasami, teraz nosi długość do ramion.

Fani Billie są zachwyceni jej nowym wizerunkiem. Wideo, które udostępniła piosenkarka, nie tylko zdobyło ponad 6 milionów polubień, ale także mnóstwo komentarzy, wśród których nie brakuje komplementów:

Trudno się nie zgodzić z tymi wpisami. Gwiazda wygląda wspaniale.