Czwarty dzień festiwalu w Sopocie podzielił widzów. Narzekali na nagłośnienie. "Krzywdę robią artystom"
Ostatni dzień Top of The Top Festival w Sopocie miał być świętem muzyki skierowanym dla słuchaczy w różnym wieku. Na scenie Opery Leśnej rozbrzmiały dźwięki hołdu dla mistrzów polskiej piosenki, by następnie przejść w rytmy hip-hopu. Choć ostatnia część koncertów nie została wyemitowana ze względu na śmierć Stanisława Soyki, to komentarze odnośnie tej, którą pokazano w telewizji, były podzielone.
Czwarty dzień festiwalu Top of The Top Festival w Sopocie wystartował pod szyldem "Orkiestra Mistrzom" i zgromadził głosy, z których każdy przywołał inny rozdział historii polskiej muzyki. Widzowie mieli okazję podziwiać takie gwiazdy, jak m.in.: Anna Rusowicz, Ewa Bem, Grzegorz Turnau, Halina Frąckowiak, Igor Herbut, Kamil Bednarek, Krzysztof Cugowski czy Renata Przemyk. Według internautów, nie obyło się bez wpadek technicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Andrzej Piasek Piaseczny o swoim występie w Sopocie i zwyciężczyni Bursztynowego Słowika.
Sieć narzekała na nagłośnienie. Nie było słychać muzyków
Brzmienie sceniczne nie spełniło oczekiwań części publiczności – nagłośnienie było nierównomierne, momentami zbyt ciche lub przeciążone basami, co utrudniało słuchanie niektórych wykonawców. Mogło to mieć wpływ na jakość i odbiór wielu występów.
"Nie słychać orkiestry i przez to wydaje się, że wokaliści fałszują", "Oglądam przed telewizorem i stwierdzam że jest straszne nagłośnienie. Nie słychać słów wokalistów", "Inżynier dźwięku to chyba jakieś dziecko, które bawi się suwakami na korektorze", "Naprawdę TVN-u nie stać na dobre nagłośnienie? Krzywdę robią artystom" - czytaliśmy.
CZYTAJ TAKŻE: Lawina komentarzy pod nagraniem z próby Stanisława Soyki. "Ostatnia piosenka którą Stasiu zaśpiewał"
Były pozytywne głosy. Użytkownicy chwalili kultowych twórców
Spora część internautów pochwaliła dobór repertuaru i była wdzięczna za możliwość zobaczenia legendy sceny. Podkreślali, że takie spotkania jeszcze bardziej uświadamiają wagę ich dorobku.
"Dzisiaj koncert niezwykły, fantastyczny, cudowne duety, sami prawdziwi artyści", "Pani Ewa Bem to prawdziwa GWIAZDA", "Cugowski głos jak dzwon", "Coś pięknego. Przypomniały mi się dawne festiwale", "Genialny koncert. I wreszcie bez tancerzy", "Dziś króluje elegancja i klasa wykonawców", "Grzegorz Turnau klasa", "Dzisiaj najlepiej", "Wielki szacunek dla Pani Haliny Frąckowiak" - pisali.