Ruda z Red Lips ogłosiła PŁEĆ DZIECKA na festiwalu w Sopocie 2025. Szalała z ciążowym brzuszkiem
Podczas drugiego dnia festiwalu Ruda, wokalistka zespołu Red Lips, wystąpiła w konkursie o Bursztynowego Słowika. Zespół zaprezentował swój autorski numer przed sopocką publicznością, rywalizując z ośmioma innymi artystami o prestiżową statuetkę. To jednak jej ciążowy brzuch przyciągnął całą uwagę, gdyż artystka ogłosiła na nim płeć wyczekiwanego dzidziusia!
Top of the Top Sopot Festival 2025 trwa! Na deskach Opery Leśnej w zaawansowanej ciąży, pojawiła się Ruda (Joanna Lazer) z zespołu Red Lips, która walczy o prestiżową nagrodę Bursztynowego Słowika. Jej występ wywołał ogromne poruszenie wśród fanów i mediów, gdyż na ekranie mogliśmy doświadczyć "gender reveal".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edward Miszczak o festiwalu w Sopocie i planach związanych z Justyną Steczkowską.
Ruda prezentuje brzuch na Top of the Top Sopot Festival 2025. Zdradza płeć malucha
Ruda, znana z takich kawałków, jak "To co nam było", "Czarne i białe" oraz "Zanim odejrziesz" do swojego sopockiego występu wybrała kreację zaprojektowaną przez kostiumografa Sebastiana Szaratę, prywatnie partnera Mariusza Kozaka znanego z programu "Gogglebox. Przed telewizorem". To jeden z najbardziej rozchwytywanych polskich kostiumografów scenicznych, który w ostatnich latach zasłynął odważnymi projektami. Tak było i tym razem - przyszła mama w odkrytej kreacji w całości pokazała okrągły brzuszek.
Najważniejszym elementem stylizacji Rudej było zdradzenie płci jej dzidziusia. Okazuje się, że jest to... chłopiec!
Historia jej ciąży była trudna. Ruda przeszła drugą drogę
Joanna Lazer przzez długie lata marzyła o powiększeniu rodziny i nie ukrywała, że każdy dzień oczekiwania był dla niej ważny.
Kiedy chcieliśmy już założyć rodzinę, to zaczęły pojawiać się pierwsze czerwone flagi na polu zdrowotnym. […] W 2018 roku zdiagnozowano u mnie pierwsze choroby autoimmunologiczne. Wtedy moja pani endokrynolog powiedziała, że jeśli zdecyduję się w najbliższym czasie na zajście w ciążę, to trzeba monitorować wszystkie hormony. Przy naszym trybie życia nie było to łatwe – wyznała artystka w wywiadzie dla TVN
Para zdecydowała się na procedurę in vitro, ale droga do sukcesu okazała się pełna bólu i niepewności. Towarzyszyło jej morze łez, gdyż Ruda straciła trzy ciąże.
Była to długa droga pełna trudności, łez, niepewności i milczących pytań bez odpowiedzi. Droga, na której przyszło nam doświadczyć kilku bolesnych strat – takich, z którymi wciąż trudno się pogodzić. Były momenty, gdy traciliśmy wiarę – opisywała w social mediach.