Tylko u nas! Stylistka gwiazd oceniła stroje na Top of The Top Festival. "Powielony, nieciekawy obrazek"
Ewa Rubasińska-Ianiro oceniła dla nas stylizacje gwiazd, które pojawiły się podczas pierwszego dnia Top of the Top Sopot Festival. Kto ubrał się najlepiej, a kto nie do końca trafił w sedno? Specjalistka miała zdecydowane poglądy na ten temat.
Ewa Rubasińska-Ianiro oceniła dla nas stroje, w jakich pojawiły się pierwszego dnia Top of the Top Sopot Festival polskie artystki. Stylistka gwiazd nie była łaskawa dla samego festiwalu. "Miałam tę nieprzyjemność [oglądać - przyp. red.]" - podsumowała. A czy dla stylizacji gwiazd była łagodniejsza?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Malwina Wędzikowska o stylizacjach gwiazd. Kto miał największą fantazję?
Ewa Rubasińska-Ianiro o Top of the Top Sopot Festival
Ewa Rubasińska-Ianiro, stylistka gwiazd, oceniła dla nas kilka stylizacji, o których było głośno w sieci. Jak podsumowała cały festiwal?
Każda z pań, które pojawiły się na festiwalowej scenie, pozostała wierna swojemu wizerunkowi. To plus, bo publiczność otrzymuje spójny komunikat. Minus? Jeżeli ten wizerunek z założenia nie jest jakościowy, dostajemy powielony, nieciekawy obrazek.
Wiele osób w sieci krytykowało to, jak prezentowała się Natalia Nykiel. O dziwo, stylistka nie skrytykowała jej wyboru, choć nie ukrywała, że wokalistka porwała się z motyką na słońce, wybierając tak trudny materiał kombinezonu.
Ja uważam, że pomysł był przedni. Ona zawsze ma bardzo spójne stylizacje ze sobą, z tym, co wykonuje. Tam w parze zawsze idzie makijaż i różne ciekawostki. Natomiast to jest bardzo trudny materiał, nawet dla bardzo zgrabnych dziewczyn, modelek. I ten złoty materiał na scenie 360 stopni, gdzie wszystko widać, jest trudny. I powiedzmy, że ona i tak wyglądała całkiem dobrze. Wiem, o co chodzi, mówią, że ona nie była klepsydrą, że tam nie było za bardzo podkreślonej talii, czy nogi też gorzej wyglądały, ale to jest młoda dziewczyna, która nie jest modelką, która musi jedynie wyglądać. A gdzie cała reszta? Może ona nie ma figury rewelacyjnej do tego koloru, bo tu są bardzo trudne odbicia światła na tkaninie, wszystko widać. Ale jako artystka estradowa zaprezentowała się świetnie - stwierdziła stylistka w rozmowie z naszą dziennikarką, Katarzyną Kozidrak.
Agnieszkę Chylińską Ewa Rubasińska-Ianiro zapamiętała głównie z niezbyt udanego występu, choć jeden szczegół jej stylizacji także rzucił jej się w oczy.
Góra u Agnieszki Chylińskiej wspaniała, a co się działo na dole, to nie zwróciłam uwagi przez to, że skupiłam się na tym, jak śpiewała po angielsku, czego nie powinna sobie robić. Górę miała bardzo ciekawą, tę marynarkę - oceniła stylistka.
Świetny look zaprezentowała Małgorzata Ostrowska, która od lat na scenie pozostaje wierna pewnemu wizerunkowi, choć nadal udaje jej się zaskoczyć widzów, a także wpisać się w obowiązujące trendy.
Małgorzata Ostrowska – niekwestionowana ikona rocka w tym roku poszła "szeroko". Skórzany look i długa spódnica - absolutny hit sezonu - sprawiły, że stylizacja była mocna i osadzona w trendach.
Inna rockowa stylizacja, Dominiki Gawędy, już spodobała się specjalistce mniej. Wszystko przez to, że piosenkarka potraktowała ją zbyt poważnie i nie do końca chyba potrafiła zabawić się trendami.
Dominika Gawęda konsekwentnie balansuje między rockowym minimalizmem a artystyczną fantazją. Rękawiczki i gorset to mocne akcenty, ale całość wypadła nieco zbyt poważnie - stwierdziła Rubasińska-Ianiro.
Ewa Rubasińska-Ianiro o stylizacjach gwiazd na Top of the Top Sopot Festival
Ewa Rubasińska-Ianiro oceniła też Keyrę, która w tym roku postawiła na dość egzotyczny trend, który jednak nie do końca jej pasował. Na pewno jednak wokalistka, która sporo odsłoniła na scenie, przyciągnęła uwagę widzów, o czym świadczą liczne komentarze na temat jej stylizacji w sieci.
Keyra postawiła na inspiracje K-popem – styl, który fizycznie ani muzycznie nie jest jej bliski. Ciekawa próba, choć można się zastanowić, jak wyglądałaby w bardziej autentycznym wydaniu.
Choć Helena Vondráčková miała szansę zabłysnąć i pokazać się z lepszej strony, niestety, dobrała kolor i dodatki, które przyćmiły jej świetną figurę.
Helena Vondráčková pokazała, że kombinezony nadal mają się świetnie. Niestety ciężki kolor i płaszcz, którym się otuliła, odebrały stylizacji lekkość. A szkoda, bo jej sylwetka mogłaby unieść znacznie więcej - oceniła stylistka.
Na oklaski zasłużyła zdaniem Ewy Rubasińskiej-Ianiro Reni Jusis, która zawsze prezentuje kreację z artystycznym sznytem.
Reni Jusis –absolutnie wierna sobie. Jej stylizacje są zawsze artystyczne, nieoczywiste i tylko ona potrafi tak lekko unosić się w kolorach i kształtach.
Natasza Urbańska, która zaprezentowała się w błyszczącym, srebrnym kombinezonie, na który narzucony miała równie błyszczący "szlafrok", nie dokonała dobrego wyboru. A zdaniem specjalistki artystka wyglądałaby świetnie w prostej kreacji, który podkreśliłby jej urodę.
Natasza Urbańska – perfekcjonistka, która często szuka tej jednej, idealnej stylizacji. Czasami aż za bardzo. A przecież w jej przypadku wystarczyłby prosty wybór i tak wyglądałaby zjawiskowo - stwierdziła dla nas stylistka.
Stylistka gwiazd o fenomenach i wierności siebie w stylizacjach gwiazd podczas Top of the Top Sopot Festival
Okazuje się, że największe brawa za swoją stylizację zebrała Katarzyna Stankiewicz, która podczas Top of the Top Festival wystąpiła znów z zespołem Varius Manx. Kasia nie tylko "rozniosła scenę", jak pisali o jej występie internauci, ale także wyglądała fenomenalnie podczas występu. Ewa Rubasińska-Ianiro ma o jej wyborze jak najlepsze zdanie.
Kasia Stankiewicz to fenomen. Nie tylko sceniczny, spokojnie mogłaby być gwiazdą wybiegów. Jej look to kompletna opowieść: od makijażu, przez styl, aż po buty. A te, trzeba podkreślić, są u niej zawsze na najwyższym poziomie, co w Polsce wciąż bywa rzadkością.
Krytykę za swoją stylizację zebrała w sieci Mery Spolsky. Stylistka gwiazd jednak broni jej wyboru, który jest zawsze konsekwentny.
Mery zbiera wiele krytyki za poglądy, muzykę, a także wizerunek. A przecież jej siła tkwi właśnie w tym, że jest inna. Artysta ma prawo do własnego wyboru, a ona daje publiczności emocje i to od dekady.
Na koniec Ewa Rubasińska-Ianiro oceniła Adę Rusowicz, która wystąpiła w długiej sukni. Ta stylizacja to kwintesencja festiwali z lat, kiedy Rusowicz święciła największe tryumfy.
Ada Rusowicz – tu mamy przykład absolutnej wierności epoce i stylowi. Jej sukienka idealnie wpisała się w klimat utworu i lat, do których nawiązuje. To już wyższy poziom spójności, ubranie definiuje artystkę tak samo mocno jak muzyka.