Top of the Top Sopot Festival 2025. Natasza Urbańska dała "popis". Fani: "Jak można KALECZYĆ takie przeboje?!"
W poniedziałek, 18 sierpnia ruszył Top of the TOP Festival. Na scenie pojawiły się gwiazdy, które rozpoczęły tegoroczne, czterodniowe wydarzenie. Jedną z nich była Natasza Urbańska, która zaśpiewała covery popularnych utworów. Internauci szybko ruszyli do komentowania.
Pierwszego dnia festiwalu w Sopocie zaroiło się od gwiazd. Na scenie pojawili się m.in. Margaret, Blue Cafe, Kaeyra, Natalia Nykiel, Małgorzata Ostrowska czy właśnie Natasza Urbańska. W poniedziałkowy wieczór królowały covery starych, polskich piosenek, ale i zagranicznych hitów. Widzowie festiwalu mieli sporo do zarzucenia artystom. Głównie oberwało się wspomnianej Margaret, ale też Andrzejowi Piasecznemu, którzy według internautów... mocno fałszowali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Michał Wiśniewski o ikonicznym występie Mandaryny w Sopocie. "Mandaryna jest ikoną. Każdy kto to neguje, jest idiotą"
Natasza Urbańska wystąpiła na Top of the Top Sopot Festival. Internauci wyrazili swoje zdanie
Popis w Operze Leśnej w Sopocie dała Natasza Urbańska. Artystka zaśpiewała "Tyle słońca w całym mieście" Anny Jantar i "Venus" Bananaramy. Wokalnie wypadła naprawdę dobrze, szczególnie w porównaniu do innych artystów występujących w poniedziałek na Top of the Top Festival. Mimo to, na facebookowym profilu TVN pod zdjęciem z występu Urbańskiej zaroiło się... od negatywnych komentarzy. Zarzuca się jej, że ma znajomości w show-biznesie i tylko dlatego pojawia się na największych festiwalach w kraju.
- JAK MOŻNA KALECZYĆ TAKIE PRZEBOJE. DALEKO JEJ DO ANNY JANTAR!
- Natasza od lat nie pokazała, że umie śpiewać. Umiejętności to jedno, a znajomości to drugie.
- Tylko covery umie śpiewać...
- Chyba się nie znam, bo te aranżacje to jakaś pomyłka, współczuję artystom.
- Żenujący ten festiwal, sama tandeta...
- Haha, festiwal coverów.
- Wygląd....klapa. A taka piękna kobieta i zdolna.
- Słaba aranżacja.
Zobacz też: Internauci kipią złością po Top of the Top Sopot Festivalu 2025. "Bardzo niewyraźnie słychać"
Top of the Top Festival 2025. Już pierwszego dnia nie obyło się bez wpadki
Nie każdy występ, jak chociażby ten Nataszy Urbańskiej wypadł tak idealnie. Od wpadki nie uchronili się Ania Rusowicz i Andrzej Rybiński, którzy wspólnie zaśpiewali "Chodź pomaluj mój świat" z repertuaru grupy 2+1. Choć artystka stanęła na wysokości zadania, to muzyk miał spore problemy z tekstem. Kilkukrotnie się mylił, a w dodatku śpiewał dużo ciszej niż Rusowicz.