Natalia Nykiel w złotym kombinezonie podczas Top of the Top Sopot Festival. "Kto ją w to ubrał?"
Natalia Nykiel wystąpiła w Sopocie podczas Top of the Top Sopot Festival i na scenie rozgrzała publiczność głównie coverami innych wykonawców. Widzowie niezbyt przychylnie ocenili jej występ. Równie surowo ocenili złoty kombinezon, który wokalistka miała na sobie.
Natalia Nykiel podczas Top of the Top Sopot Festival
Pierwszy dzień Top of the Top Sopot Festival 2025 przyciągnął uwagę zarówno fanów muzyki, jak i krytyków. Na scenie wystąpili znani artyści, tacy jak Natalia Nykiel, Margaret, Andrzej Piaseczny i Natasza Urbańska, a także kilku gości z zagranicy. Mimo że niektórzy artyści dali świetne show, nie obyło się bez wpadek technicznych, które wywołały falę krytyki wśród internautów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Natalia Nykiel i Jacek Jeschke odpadli z programu "Taniec z gwiazdami". "Przynajmniej wiemy, kto nas wyrzucił"
Top of the Top Sopot Festival. Natalia Nykiel krytykowana za strój
Natalia Nykiel na scenie Top of the Top Sopot Festival pojawiła się w złotym kombinezonie z frędzlami, na który na początku miała narzucony skórzany, brązowy płaszcza.
Jej strój niewielu osobom przypadł do gustu. Pod postami w mediach społecznościowych, gdzie można obejrzeć fragmenty jej występu, można znaleźć wyłącznie krytyczne komentarze co do jej stylizacji.
- Kto ją tak ubrał?
- Strój wybierał producent parówek?
- Kto jej pozwolił tak wyjść na scenę? - internauci nie byli zbyt łaskawi dla Natalii Nykiel.
Top of the Top Sopot Festival. Krytyka występu Natalii Nykiel. "Same covery"
Także występ Natalii Nykiel nie wzbudził cieplejszych uczuć widzów, którzy w mediach społecznościowych pozostawili swoje komentarze. Okazuje się, że osobom, które śledziły pierwszy dzień Top of the Top Sopot Festival, najbardziej w występie Natalii przeszkadzały... covery, które wykonała. Oczekiwali oni bowiem oryginalnych piosenek wokalistki.
- Ja mam wrażenie, że będą covery i powtórka wokalistów i zespołów z zeszłego roku. Czasami mam wrażenie, że każdy festiwal jest taki sam. Ci sami wykonawcy i te same stare utwory.
- Nikiel strasznie fałszuje, tego nie dało się słuchać, tragedia.
- Same covery! - pisali internauci.
