Radosław Majdan ostro o aferze alkoholowej w kadrze! [wideo]
W tym tygodniu "Przegląd Sportowy" podał informację, o rzekomym spożywaniu alkoholu i graniu w karty przez zawodników polskiej kadry piłki nożnej, między meczami z Danią i Armenią, co mogło spowodować spadek ich formy. Wśród nazwisk, które zostały podane było m.in, to Artura Boruca oraz Łukasza Teodorczyka. Całą sprawą zainteresował się selekcjoner Adam Nawałka, a prezes PZPN Zbigniew Boniek, zapewnił, że przyjrzy się zaistniałej sytuacji bardzo wnikliwie.
Teraz na ten temat wypowiedział się były bramkarz polskiej kadry narodowej Radosław Majdan:
To nigdy nie jest do zaakceptowania. Nawet, jeśli takie rzeczy zdarzały się już wcześniej, to zawsze była z tego afera, bo razi to kibiców i opinię publiczną. Piłkarze to też są ludzie i zawsze wszystko powinno być w granicach rozsądku. Alkohol w przygotowaniach do meczu nie pomaga, ale jak chcemy po spotkaniu uczcić zwycięstwo i dla zintegrowania usiąść przy piwku czy dwóch, to nie widzę w tym nic złego. Oczywiście jeśli wiemy kiedy i jaką ilość można wypić, a tu gdzieś to się chyba wymknęło spod kontroli.
Zgadzacie się z tym co powiedział?