Tomasz Kammel spełnił największe marzenie. Natychmiast wspomniał o ojcu. "Jemu też zależało, żebym to zrobił". Fani będą zachwyceni
Tomasz Kammel to dziennikarz, który od kilku dekad pojawia się na antenie. Najdłużej jest związany z Telewizją Polską, chociaż przez pewien czas próbował swoich sił w komercyjnych stacjach. Szybko jednak wrócił do publicznego nadawcy, gdzie jest prawdziwą gwiazdą. Od wielu lat prowadzi jedne z najpopularniejszych programów i nie może narzekać na brak kolejnych propozycji.
Regularnie pojawia się w Pytaniu na śniadanie, ale też w rozrywkowych formatach z serii The Voice. Znakomicie sprawdza się również jako gospodarz różnych eventów, ale także prowadząc imprezy plenerowe. Dziennikarz ma już ugruntowana pozycję w branży a widzowie po prostu go pokochali.
Z dużym zaangażowaniem prowadzi także konto w mediach społecznościowych, gdzie informuje o bieżących wydarzeniach z pracy, ale też z życia prywatnego. Teraz pochwalił się na Instagramie, że udało mu się spełnić jedno z największych marzeń.
Tomasz Kammel spełnił marzenie. Gdzie go zobaczymy?
Tomasz Kammel to jedno z najbardziej znanych nazwisk pracujących dla Telewizji Polskiej. Dziennikarz właśnie pochwalił się kolejnym programem, jaki powierzył mu pracodawca. Okazuje się, że już za kilka dni widzowie zobaczą go w nowym teleturnieju Wiesz, czy nie wiesz? Chociaż bardzo się z tego cieszy to z żalem przyznaje również, że smutno mu z powodu ojca, który nie dożył tej chwili. Przypomnijmy, że mężczyzna zmarł w grudniu 2021 roku.
Spełniło się moje wielkie marzenie. Od lat oglądałem ten program, bywając w domu w Monachium. Szkoda tylko, że mój ojciec nie może tego widzieć. Jemu też bardzo zależało, bym to zrobił.
Fani po tej informacji już zacierają ręce i czekają na premierę teleturnieju, która będzie miała miejsce 12 marca.
Tomasz Kammel o swojej metamorfozie
Tomasz Kammel w zeszłym roku wziąć się ostro za ćwiczenia i postanowił nie tylko zadbać o sylwetkę, ale też wyrzeźbić mięśnie. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post przekazał, co stoi za jego przemianą.
Dostawałem reklamy na Instagramie, na których mężczyźni w dojrzałym wieku, po 20 tygodniach, ulegali wielkiej transformacji fizycznej. Postanowiłem zobaczyć, czy jest to tylko reklama, czy coś jest na rzeczy. Zacząłem ćwiczyć mocno, żeby się przekonać i okazało się, że poza tym, że muskuły rosną, to to ma całą masę innych zalet – zdradził Jastrząb Post, zwracając innym uwagę, by zachowali dystans do tego, co widzą w social mediach: – Aczkolwiek dalej uważam, że to są tylko reklamy.
