Ola Żebrowska pokazała dwuletniego syna. Jeden detal rozbawił fanów: „Widać, że nieochrzczony”

Ola Żebrowska
Ola Żebrowska i Michał Żebrowski są małżeństwem od 2009 roku. Para od początku była bacznie obserwowana przez fanów i mediów. Te drugie szczególnie interesowała różnica wieku między zakochanymi. Nie jest tajemnicą, że dzieli ich aż 15 lat. Na szczęście dla nich samych nie stanowi to przeszkody. Do dziś doczekali się czworga dzieci: Franciszka, Henryka, Feliksa i urodzonej w zeszłym roku córeczki.
Wczoraj Aleksandra udostępniła na Instastory fragment swojego wywiadu dla magazynu Elle. Opowiedziała w nim nieco na temat swojego podejścia do Kościoła katolickiego. Nie zabrakło gorzkich słów. Żona Michała ujawniła, że jej młodsze dzieci, Feliks i córka, są nieochrzczone.
Mimo że chrzest czy pierwsza komunika już dawno dla wielu Polaków stały się wyłącznie tradycją, zgodnie zdecydowaliśmy, że nie ochrzcimy dwójki najmłodszych dzieci – zaczęła.
Następnie zdradziła, skąd wzięła się ta decyzja.
To był czas, gdy Kościół (katolicki – przyp. red.) zajmował stanowisko w naprawdę ważnych kwestiach – pedofilii, in vitro, aborcji, migrantów – zdradziła, dodając, że – jej zdaniem – Kościół, zamiast pokazać, na czym polega dobro i wspólnota chrześcijańska, dzielił i wykluczał.
Ola Żebrowska pokazała syna. Opis rozbraja
Jeszcze tego samego dnia influencerka zamieściła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie 2,5-letniego Feliksa.
Widać, że nieochrzczony – żartobliwie podpisała kadr, zwracając uwagę na „diabelsko” rozczochrane włosy.
Pod ujęciem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Oto niektóre z nich:
Diabeł wcielony.
No na 1 zdjęciu trochę jakby w połowie jednak ochrzczony.
Niezłe dredy.
Jesteś najlepsza.
Brawa za takie poczucie humoru i dystans do siebie!
Ola Żebrowska o posiadaniu dużej rodziny
Aleksandra zawsze z dumą opowiada o tym, że sama pochodzi z wielodzietnej rodziny. Przez to sama postrzega się jako urodzoną mamę.
Jestem najstarsza z ośmiorga rodzeństwa, mam sześć sióstr i jednego brata. Z biegiem lat spadało na mnie coraz więcej obowiązków. Podobno kiedy miałam trzy lata, mama zostawiała mi pokrojony chleb, jakieś warzywa, a ja robiłam z tego kanapki dla siebie i brata. Czułam frajdę, biorąc na siebie coraz większą odpowiedzialność, wręcz szczyciłam się tym, że wiem, co zrobić, żeby nasza najmłodsza siostra zasnęła albo przestała płakać. Rzeczywiście zawsze myślałam, że jestem po prostu urodzoną mamą – powiedziała w jednym z wywiadów.
Kto wie, być może rodzina Żebrowskich jeszcze kiedyś się powiększy.

Ola Żebrowska pokazała syna

Ola Żebrowska pokazała syna

Ola Żebrowska
Nie żadne diabelskie tylko dzieciak ma metale ciężkie. Wtedy tak właśnie kudlą się włosy. Więcej szczepień to cały się skudli chrzczony czy nie chrz czony.
jakim musisz być smutnym człowiekiem, że takie głupty wypisujesz. polecam się jednak doedukować 😀
Wszystko na Sprzedaz handele handele handele
To jest normalne jak ktos traci popularnosc to stara sie o artykul w gazetach ja np. Zapomnialem ze tacy ludzie istnieja ile placa za. Artykuly o sobie a ich poglady to ich sprawa
Wszystko na sprzedaż, a ludziska klikają i nabijają kabzę……
To po co klikasz?
To pokazywanie dzieci .wstretne.prawo poeinno tego zabronic.to nie malpy w zoo.ale zarobek z.najwazniejszy.no to niech ona vo dzien w majtach lub bez na kibelku, dachu……zarabia
Strzyżenie na wiosnę by sie przydalo
Widać
Super☺